-OJEZU JOSH SZYBKO!!!!!!!!! - Tyler siedział se na tronie i kuptał
- TYLER CO SIE STAŁO????? - Josh szybko przybiegł myślonc że Tyjo już rodzi
- Szybko podaj srajtaśme bo nie mam czym dupy wytszeć
- Co mnie straszysz pojebusie wogole nie kupiłeś ostatnio jak mam ci dać????
- Niewiem mogom być twoje palce tygrysie rawr - Ty smyrał josha po rence i wydawał z siebie dzikie dzikie odgłosy puszczy afrykańskiej
- Tyler co ty gadasz
- Cicho bondź i mi tom dupe wytszyj!
* Josh włorzył palce do dupy Tylera i zaczoł wycierać *
- O tak dawaj Josh jeszcze z lewej strony
- O fu Tyler rence mi śmierdzom
- Trzym pape i umyj je czarnuchu