* Tyler z Joshem podejmujom bardzo ważnom decyzje życiowom *
- E Josh jesteś tego pewien???? Bo ja niedokońca - powiedziałem z miną drapieżnego kota.
- No jestem pewien. Wywieziemy ją do lasu i zakopiemy w rowie.
- Jezu jaki zjeb z ciebie za kogo ja wyszłem ehhh... Do domu dziecka kapusto!
- Aha lol żal kropka ekse. Psujesz mi moje marzenia.
- Ty nie masz marzeń.
- Ranisz.
- Nie?
- Tak? Weź mój jest lepszy pomysł i jeszcze bez żadnych papierków.
- Ale możemy pójść siedzieć do paki.
- To tylko drobny szczegół.
- No tak malutki.
![](https://img.wattpad.com/cover/82588193-288-k478820.jpg)