Stanęliśmy przed blokiem Klaudii.
- Jesteś pewna, że tego właśnie chcesz ? - zapytał Maks uważnie mi się przyglądając.
- Nie, raz kozie śmierć - odparłam i ruszyłam w stronę klatki schodowej.
Chłopak został w tyle, odwróciłam się.
- Idziesz ? - zapytałam i dopiero wtedy ruszył się z miejsca.*****
- Masz - powiedziałam podając jej telefon Mikołaja, kiedy otworzyła drzwi - Czy możesz mi to wszystko jakoś wyjaśnić ?
- Niby co takiego ? - zapytała wydymając usta.
- To - powiedziałam wyciągając swój telefon ze screenami ich rozmów, które wcześniej przesłałam sobie z konta Mikołaja.
- Skąd to masz ?! - krzyknęła próbując wyrwać mi telefon.
- Może zaprosisz nas do środka ? Chyba, że wszyscy sąsiedzi mają się dowiedzieć jaką jesteś szują - powiedziałam zdenerwowana.
Dziewczyna posłusznie przepuściła w drzwiach mnie i Maksa, który stał za mną.
- Dziękuję, jesteś bardzo gościnna - powiedziałam sarkastycznie.
- Chyba go pamiętasz - dodałam pokazując ręką na chłopaka.
- Hej Maks - powiedziała bez cienia entuzjazmu.
- Ej no, dwa lata się nie widzieliśmy ! Liczyłem na jakieś cieplejsze powitanie
- To się przeliczyłeś - powiedziała wbijając mu swojego tipsa w klatkę piersiową.
- Przestań, bo mnie przebijesz na wylot ! - krzyknął z udawanym przerażeniem.
Dziewczyna odsunęła się, a ja rozejrzałam się po dość dużym salonie, do którego nas zaprowadziła. Był urządzony nowocześnie, na ścianach wisiało mnóstwo zdjęć, na jednym z nich rozpoznałam Mikołaja i Klaudię przytulających się.
- Powiedz mi szczerze...jak długo to planowałaś ? - zapytałam po dłuższej chwili.
- O czym mówisz ?
- Oj nie udawaj już głupszej niż jesteś !
- Nie obrażaj mnie, dobrze ? - oburzyła się.
- Kazałaś swojemu chłopakowi mnie zgwałcić, nagrać z tym filmik i udostępnić w internecie ! Przecież to nie jest normalne ! Trzeba być psychicznie niezrównoważonym, żeby coś takiego wymyślić ! - krzyczałam na całe gardło nie zważając kompletnie na nic.
- Za to co mi zrobiłaś, ja... Przerwałam jej :
- No właśnie, co ja Ci do cholery zrobiłam ?!
- Zabrałaś mi Ewelinę !
- To nie jest powód, żeby podżegać swojego chłopaka do gwałtu ! On mógłby zapłacić za to ogromną karę pieniężną, a w najgorszym wypadku pójść do poprawczaka, a ty razem z nim ! Naprawdę TEGO chciałaś ?! - wypowiedziałam jednym tchem.
Dziewczyna przez dłuższy czas patrzyła w ziemię.
- Boże... co ja zrobiłam...? - wyszeptała po dłuższym czasie.
- Teraz będziesz musiała z tym żyć - powiedziałam ruszając do wyjścia.
- Klara ja... przepraszam
Odwróciłam się ze zdziwieniem i stanęłam w pół kroku patrząc na nią.
- Klaudia, tu nie wystarczy zwykłe przepraszam. Ja Ci już nie wybaczę, nie chcę Cię znać...Mikołaja też nie, możesz mu to przekazać
- Ale Klara...
Znów jej przerwałam :
- Pa Klaudia - rzekłam i wyszłam, a Maks zamknął za mną drzwi.
- Dowaliłaś jej... prawie tak jak ja tobie - powiedział chłopak cicho.
- Uczę się od najlepszych - próbowałam jakoś obrócić to w żart.
- Ja nie chciałem Cię tracić... powiedziałem tak dlatego, że... Przerwałam mu :
- Nie, nie kończ... to nie jest rozmowa na teraz, do niektórych spraw musimy jeszcze dojrzeć
- Odprowadź mnie do Eweliny - dodałam.
- Nie ma sprawy - odparł i ruszyliśmy spod bloku Klaudii.Cześć 😊 Jak rozdział ?
Jest dzisiaj, bo jutro mam wycieczkę i dyskotekę, a nie chciałam was zostawić bez rozdziału.Pozdrawiam,
Ambitna_03 😘
CZYTASZ
Oczami Klary - Wakacyjna Miłość
Novela JuvenilKochający rodzice, dziadkowie, wspaniała przyjaciółka... To wszystko Klara ma na co dzień, ale gdy poznaje jednego chłopaka, a drugi -stara miłość przyjeżdża z powrotem do miasta sprawy się komplikują... Osiągnięcia : #404 dla nastolatków - 22.11.2...