Wybaczcie :)) było ze mną źle, teraz tez nie jest idealnie, przepraszam... nie wiem czy ktoś to jeszcze czyta :)))
-LUKE TY IDIOTO ODDAJ MI TEN STANIK! -Tak właśnie, długa historia. Luke kochany wszedł mi do toalety kiedy ja się przebierałam, miałam 2 staniki w toalecie bo nie mogłam zdecydować, który wygodniejszy i tak dalej i gdy założyłam juz bluzkę kolega wszedł i mi go zabrał. Super.
-NO DO KURWY ODDAJ !-Znów Krzyczę.
Nagle widzę siedzącego Leondre i Charliego na kanapie, zatrzymuje się chwilę i zastanawiam jak szybko dogonić Luka. Ostateczna decyzja przeskoczenie przez kanape. Boże Alex twoje pomysły są idiotyczne.
-ZARAZ CIĘ GNOJU ZŁAPIE.-Warcze i rozpędzam się aby przeskoczyć. Jest już blisko, udało się ? O choroba udało ! Nagle słyszę jakieś jęki , boże. Odwracam się i widzę blondaska leżącego na podłodze i stękającego z bólu, ups ? Leo oczywiście śmieje się z piwem w ręce, patrzę na niego, podchodzę, biorę piwo z jego ręki i wylewam prosto na niego.
-Ej no kurde a to za co ?-Pyta.
-Za gówno.-Uśmiecham się.
-Lubie jak jesteś chamska.-Porusza brwiami.
-Denerwuje mnie to jak patrzysz się na moje cycki.-Przekręca oczami.
-Jestem dorosły to po pierwsze, po drugie jestem facetem.-Śmieje się.
-Świetnie, naprawdę.-Wymachuje rękoma.
-Patrz Alexis jaki mam seksowny stanik.-Podchodzi do mnie Luke i zaczyna bawić się stanikiem, Leo parska śmiechem.
-Patrz jak idealnie pasują do twoich piersi.-Zaczyna przykładac go, przewracam oczami.
-Hej Luke daj jej spokój i może pomóżmy Charliemu wstać.-Odzywa się Leondre. Boże dzięki.
-Wreszcie ktoś o mnie pomyślał.-Wstaje i siada na kanapie.
-Wszystko w porządku ? Przepraszam.-Mówię.
-Jest okej, ale dziewczyno ile ty masz siły !-Unosi głos. Przewracam oczami.
-Ugh.
-Charlie zobacz jaki ma zajebisty stanik.-Patrzę się na Luka i rzucam się na niego zaczynam go bić.
-Dobra, dobra przetań to boli!-Krzyczy a ja się z niego śmieje, podobnie jak chłopaki.
Nagle słyszę tupotanie po schodach, dziewczyny.
-Co tu się odjaniepawliwowuje? Czy jak to cos nie wiem!-Krzyczy Kate.
-Nasza Alex pokazywała nam swój koronkowy czerwony stanik.-Śmieje się Leo.
Schodzę z Luka i podchodzę do Leo, staje przed nim.
-Ciebie tez mam pobić ?-Pytam się.
-Pewnie.
-Nie rozumiem, jak to pozwalaś przed nimi ?-Pyta się Chloe.
-On kłamie proszę was Luke wbił mi do łazienki i zawinąl jedne stanik.-Przewracam oczami.
-Potwierdzam!-Wstaje Luke z podłogi.
-Dobra Alex szykuj się niedługo występ.-Mówią dziewczyny i ciągną mnie na góre. Super.
******
: ))))
Grupa na fb: Jednorozce vicifxx
![](https://img.wattpad.com/cover/70532272-288-k165696.jpg)
CZYTASZ
You are my princess L.D 1&2
FanfictionZwykła dziewczyna i gwiazda muzyki = miłość? A może jednak nienawiść ? Historia przyjaciółek, którym przytrafiło się szczęście jednak to nie kończy się na jednym spotkaniu, będa smutne, śmieszne jak i dziwne sytuacje co z tego wyniknie ?