❤Rozdział 6 cz.2❤

778 56 3
                                    

Powolnym krokiem podchodzę do lusterka, które wskazały mi dziewczyny. Gdy jestem już na miejscu, z przerażeniem i obojętnością spoglądam na swoje odbicie, moja miną diametralnie zmienia się w zaskoczoną.

-Ale to nie ja.-Odwracam się w kierunku przyjacółek.

-Kochanienka to jesteś ty.-Słyszę jedna z nich, jednak jestem w takim szoku, że nie potrafię się skupić i rozszyfrować, która to powiedziała. Nie sądziłam, że Kate naprawdę stosownie się do tego przyłoży, jestem mile zaskoczona i szczęśliwa, że pierwszy raz odkąd pamiętam nie zrobiła mi krzywdy i nie trafiłyśmy  z paniką na izbę przyjęć. To ona zazwyczaj była przy mnie, każda z nich, ale najbardziej mogłam liczyć na Kate. To ona wspierała mnie po utracie Leondre, ona pomogła mi z tego wyjść. Ona nie powiedziała Oskarowi  o mojej przeszłości, trzyma to dla siebie, zostaliśmy na etapie  dziewictwa. Odkąd straciłam jakikolwiek kontakt z Leo nie pozwalałam zbliżać się żadnemu chłopakowi, jemu ufałam  najbardziej i wiedziałam, że raczej nie zrobi nic wbrew mojej woli.

-Alex?-Słyszę ciche głosy  i wybudzam  się z tansu.

-Huh?

-Wszystko okej ?-Podchodzi do mnie Paulina i łapie za moje ramię.

-Ja.. jestem po prostu w szoku.-Spuszczam głowę.-Dziękuję, że jesteście.-Przytulam Pauline, a za chwilę czuje wszystkie ręce dziewczyn.

-Dobra schodzimy na dół.-Woła Pati.

Uśmiecham się i ruszam zaraz za nimi. Cholera żaden z chłopaków nigdy w życiu nie widział mnie w takim wydaniu. KURWA.

Wdech.

Wydech.

Spokojnie Alex, wszystko będzie okay.

Jestes juz prawie u celu. Jeszcze raz wdech oraz wydech.

Schodze na sam parter zaraz za dziewczynami, chłopaki siedzą na kanapie i oglądają jakąś  komedie, której nigdy nie oglądałam, matko święta! Denerwuje się w chuj, kurcze.

Nagle czuje wzrok każdego po kolei.

-Coś nie tak ?-Pytam. 

-Ociepanie.-Słyszę cichy głos Luka.

-Kurwa.-Oh Leondre, nie ładnie tak.

Spoglądam teraz na dziewczyny i widzę szerokie uśmiechy na ich twarzach, mimowolnie sama się uśmiecham.

-Gotowa ?-Zapytała Wiktoria.

-Jak zawsze.-Uśmiecham się i kieruje do wyjścia.


***

Hejka 💕

You are my princess L.D 1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz