Pov. Arisu
Delikatnie zgrzani dotarliśmy z Sasuke do miejsca spotkania z jego bratem.
- Co to za miejsce?
- Kryjówka naszego klanu.
Pokiwałam głową.
-Wchodzimy.
- A nie wolisz chwilę odpocząć?
Sasuke spojrzał na mnie z mordem w oczach.
Wyciszyłam chakre i poszłam za czarnowłosym, który zdąrzył już wejść do starego budynku. Szliśmy w totalnych ciemnościach przez kilka minut. Złapałam się płaszcza ciemnowłosego aby nie wpaść na coś. W końcu dotarliśmy do pomieszczenia oświetlonego kilkoma pochodniami.
(Opis walki będzie różnił się od tego z anime dop. aut.)
Starszy Uchiha stał odwrócony do nas plecami. Od razu odsunęłam się od Sasuke i stanęłam przy ścianie.
- Witaj Sasuke.
Starszy chłopak odwrócił się do nas twarzą. Wow. Sasuke jest bardzo podobny do brata. Lecz czuć od starszego Uchihy pewność siebie i nie ludzkie opanowanie.
- Nie jesteś sam.
Musiał się zdziwić. Idealnie potrafię zamaskować moją chakrę.
- Nikusui nie wtrącaj się, bo cię zabije.
Sasuke wysyczał.
Pfff. Prędzej ja was, ale obiecałam się nie wtrącać.
- Itachi...
Sasuke warknął.
- Pewnie zastanawiasz się po co cię wezwałem. Chodzi o twoje oczy...
W mgnieniu oka starszy Uchiha podbiegł do młodszego i złapał go za głowę przyciskając palce do jego oka.
- Potrzebuję twoich oczu. Przez moje niedługo oślepnę...
Sasuke stał jak wryty. Jednak szybko otrząsnął się i zaczął atakować. Wyglądało to dziwnie. Starszy Uchiha nie dawał z siebie wszystkiego za to Sasuke atakował jak w amoku. Coś mi tutaj nie gra. Uaktywniłam sharingana i przyjrzałam się lepiej walce. Itachi na chwile zamarł. A Sasuke nie dał mu wytchnienia i wysłał kopniakiem na sufit, który przeciwnik przebił własnym ciałem. Walka przeniosła się na dach budowli.
Stanęłam w cieniu jednego z filarów. Walka była ciekawa. Szczególnie jak starszy Uchiha uaktywnił Susanoo. Widać było, że młody już stracił swoją szansę na wygraną. Wiem, że miałam się nie wtrącać ale... Jestem wielkim kłamcą i nie dotrzymam obietnicy. Zasłoniłam Sasuke przed ciosem drugiego Uchihy.
Sasuke zszokowany stał i patrzył się na moje plecy. Starszy Uchiha wycofał Susanoo i upadł na kolana. Po chwili młody Uchiha padł na plecy.
Westchnęłam.
Itachi usiadł na gruzach budynku.

CZYTASZ
Itachi X Arisu
FanfictionArisu-zwykła kunoichi z niezwykłą naturą chakry Itachi-odpowiedzialny za wymordowanie swojego klanu Jak ich historia się potoczy? Czy połączy ich uczucie? Czy to będzie miłość czy raczej nienawiść? Dowiesz się czytając ;) Moje pierwsze opowiadanie. ...