Lilli // 1D & 5SoS

Rozdział 46+ mega bardzo ważna sprawa

Lilli

-Kochanie otwórz, coś się stało?- Usłyszałam miły głos Nialla

Szybko poszłam do łazienki (którą tak na marginesie mam w pokoju) żeby doprowadzić się do porządku i odpowiedziałam, próbując być przekonująca:

-Wszystko gra. Zaraz otworzę, na razie jestem w toalecie.- Przemyłam twarz wodą, delikatnie poprawiłam makijaż, a po kilku minutach stwierdziłam, że nic więcej nie dam rady zrobić, by zamaskować mój wcześniejszy płacz. Dlatego zrezygnowana wyszłam, mając nadzieję, że Irlandczyk nie zauważy. Otworzyłam drzwi, po czym usiadłam wygodnie na łóżku, nie chcąc wzbudzać jakichkolwiek podejrzeń.

-Co powiesz na spacer?- zapytał blondyn i położył się obok mnie.

-Możemy przełożyć to na inny dzień, dzisiaj jestem wyjątkowo zmęczona.- Lekko uśmiechnęłam się w jego kierunku.

-Lilli czy ty płakałaś?- Szlag...

-Co? Nie.- Starałam się brzmieć pewnie, ale podejrzewam, że za cholerę mi nie wyszło.

-Przecież widzę.- Horan nie odpuszczał, a ja sama nie wiedziałam jak wyjść z tej sytuacji.

-Musi ci się wydawać.- Uśmiechnęłam się, by utwierdzić go w moich słowach.- Ja nie płakałam.- Całkiem niezłe aktorstwo, całkiem niezłe...

-Lilli- powiedział twardo.

-Ni mówię przecież, że nie płakałam.-W moim głosie słychać było irytację, a jego ton się minimalnie podniósł.

-Kurwa Lil znam cię i wiem kiedy kłamiesz, więc nie rób ze mnie debila.- Tym razem on się zirytował, mimo wszystko nie chcę mu mówić prawdy, przynajmniej teraz.

-Widocznie tym razem się pomyliłeś!- krzyknęłam, jednak nie jakoś bardzo głośno.

-Coś mi się nie wydaje- prychnął.

-Niall...- nie dokończyłam, bo mi przerwano. Chociaż może to i lepiej? Już nie wiedziałam co powiedzieć.

-Lilli jestem twoim chłopakiem, zawsze cię wspierałem. Doskonale wiesz, że tym razem też bym to zrobił, ale nie bo ty do kurwy nie chcesz mi zaufać!- Krzyknął, a ja zdałam sobie sprawę, że ma rację. Jednak z drugiej strony nie chcę kolejny raz obarczać go swoimi problemami. Dlatego też jedynie spuściłam głowę, a chłopak kontynuował, tym razem spokojnym głosem. -Myślę, że jak na tę chwilę nie mamy o czym rozmawiać.- Po tych słowach opuścił pomieszczenie.

Cudownie, ten dzień już kuźwa gorszy być nie może! Teraz najchętniej zapomniałabym o tym wszystkim, chociaż na chwilę, kilka krótkich minut. Może to przyniosłoby mi jakiekolwiek ukojenie i spokój wewnętrzny. Nie zastanawiając się długo podeszłam do szafki, na której leżały moje słuchawki. Wyciągnęłam telefon z kieszeni i je podłączyłam. Dzisiaj chyba wszystko jest przeciwko mnie, te kilkanaście pozostałych procent baterii z pewnością na długo nie wystarczą. Mimo to wyszłam na balkon i włączając pierwszą lepszą piosenkę odetchnęłam świeżym powietrzem.

Nie wiem ile czasu spędziłam stojąc tak i bezcelowo patrząc się przed siebie, ale to pozwoliło mi na odsunięcie wszystkich problemów od siebie. Dobrze mi to zrobiło, uspokoiłam się. Bardzo chcę pogodzić się z Niallem, ale nadal nie jestem pewna co do kwestii powiedzenia mu o wszystkim. Ponownie pogrążyłam się we własnych myślach, a wyrwał mnie z nich Louis, wchodzący do pokoju.

-Lilli zejdź na dół, nowi przyszli.- Uśmiechnął się, po czym wyszedł, jednak wcześniej zdążyłam odpowiedzieć ,,okey''.

Przejrzałam się w lustrze, na szczęście nie było już widać, że płakałam. Także z obojętnym wyrazem twarzy zeszłam na dół. Wspominałam, że dzisiaj gorzej być już nie może? Jeśli tak to po tym, co zobaczyłam stwierdzam, że jednak może...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tak, tak wiem, jestem polsatem i w ogóle xd

Ale mam ważną sprawę. Ze względu na to, że Lilli powoli dobiega końca (zostało około 10 rozdziałów) chciałam się Was o coś zapytać. Mam wiele pomysłów, tylko nie wiem od czego zacząć, pomyślałam, ze to Wy moglibyście wybrać. Na dole pojawi się kilka propozycji, ale nowa historia nie pojawi się od razu po zakończeniu Lilli. Chcę najpierw napisać kilka/ kilkanaście rozdziałów, żebyście nie musieli zbyt długo czekać na nexty i jeszcze przydałoby się poprawić tę pracę. Ankieta na początku miała pojawić się na fb (zapraszam: Horanowaa Wattpad), ale stwierdziłam, że tu będzie lepiej.

1. ,,Save me''

Historia opowiada o dziewczynie, którą wyśmiewa brat. Maddie z każdym dniem załamuję się coraz bardziej. Kiedyś miała bliskiego przyjaciela, ale on niestety wyjechał, dodatkowo jakiś czas później ich kontakt zupełnie się urwał. Ale co będzie gdy w jej życiu pojawi się chłopak, który będzie starał się ją namówić do porzucenia wszystkiego i wyjazdu? 

Wydaje się typowe, ale zapewniam, że tak nie jest.

2. ,,You are strong''

Ally jest typową szczęśliwą nastolatką, kochająca rodzina, szczęśliwy związek, lubiana przez większość znanych jej ludzi. Jednak gdy wróci pewna, zapomniana już osoba jej życie się zmieni, dużo straci, ale może zyska też coś więcej wartego? Jej szczęście stanie pod znakiem zapytania, a choroba niczego nie ułatwi. 

Wiem, że te opisy są słabe, ale również pisane na szybko. Zdecydujcie co wolelibyście przeczytać najpierw, zdradzę tylko, że żadne z tych opowiadań nie skończy się na jednej części. Czas macie do 22.01.17, równe dwa tygodnie :)

Pozdrawiam Was moje kochane jednorożce <3