Ranisz mnie

564 93 65
                                    

Tyler

Tak mijały kolejne miesiące.

Widywałem się z Joshem co raz rzadziej.

W końcu rozpoczęły się ferie wiosenne.

Moje dłonie z dnia na dzień pokrywały się nowymi ranami, które z biegiem stawały się bliznami.

W końcu nie wytrzymałem.

Znów mam ochotę do niego napisać, ale wiem, że jest  z nią.

W końcu zagryzłem wargę i przełamałem się, by napisać do niego wiadomość.

Chciałbym zobaczyć twoją minę na wieść, że nie żyję.

Schowałem twarz w dłoniach i zacząłem cicho płakać. Znów siedzę sam jakby nikogo nie było. To smutne, ale idzie się przyzwyczaić.

Josh

Siedziałem w domu Debby od kilku godzin. Wiadomość od Tylera dała mi do myślenia.

Zrozumiałem, że w ten sposób go nie ratuję, a jedynie przyzwyczajam do bólu powoli go niszcząc.

Spojrzałem na dziewczynę.

-Lepiej ci w żółtych.- Posłała mi uroczy uśmiech.

Nie mogę uwierzyć jak dobrze potrafi się maskować.

-Jesteś beznadziejną jędzą...-Szepnąłem patrząc w jej czekoladowe tęczówki.

-Schlebiasz mi.- Uśmiechnęła się jeszcze szerzej.

Wstałem z jej łóżka i nabrałem powietrza w płuca.

-Koniec Debby...- Szepnąłem zbliżając się do drzwi.

-Jeśli stąd wyjdziesz twój Tyjo zaliczy przejażdżkę twarzą po asfalcie.- Szepnęła uroczym tonem.

Przesadziła.

Wściekły podbiegłem do niej i chwyciłem jej drobne nadgarstki.

-To boli idioto!- Krzyknęła.

Miałem to gdzieś. Ścisnąłem je jeszcze mocniej i spojrzałem jej w oczy.

-Po pierwsze... To mój chłopak..- Zszokowana otworzyła usta.

-Po drugie... Tylko się do niego zbliż, a własnoręcznie potnę ci twarz...I po trzecie... Miłości nie wymusisz... Po za tym nikt nie pokocha takiej ździry. - W jej oczach pojawiły się łzy. O to mi chodziło.

Tyler

Myślałem, że uczę się jak żyć, a uczyłem się jak umierać.

Nie wiedziałem co dalej.

Leżałem na łóżku z żyletką wetkniętą między palcami.

Zacząłem rysować ostrzem szlaczki tworząc nowe wzory.

Drzwi mojego pokoju otworzyły się z hukiem, a w nich stał Josh.

Mam nadzieje, ze się cieszycie xd
Już docieramy do końca...
Zostały 3 części..
Znowu pisze o świetnej godzinie xd

Żyj i pozwól umrzeć.  I JoshlerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz