*20*

1.5K 65 5
                                    

** perspektywa Ros**

- co robimy?

Zapytałam kładąc się na boku i podpierając na łokciu.

- trzeba dobrze wykorzystać ten czas, który nam pozostał, mam nadzieję że za niedługo się spotkamy.

- mamy jeszcze czas nie mówmy o tym na razie.

- dobrze dla ciebie wszystko. Chodź pokażę ci coś.

Nie wiedziałam co on kombinuje wstałam razem z chłopakiem, jednak za nim wyszliśmy z pokoju do chłopaka przyszło jakieś powiadomienie na laptopie. Natan podszedł do urządzenia okazało się że było to powiadomienie z YouTube, chłopak włączył filmik ale tego się nie spodziewałam było na nim jak tańczę w Hiszpanii z tymi chłopakami, myślałam że zapadnę się ze wstydu, miałam nadzieję że nikt oprócz osób które tam były tego nie zobaczy, a teraz widzi to cały świat, Natan oglądał uważnie filmik i uśmiechał się a jak usiadłam na łóżko, w końcu się skończyło a chłopak z niedowierzaniem w oczach spojrzał na mnie.

- musiałeś to oglądać?

Zapytałam

- skarbie nie wierzę teraz gdy wyjedziesz będę oglądał to godzinami, kurwa dlaczego nie

mówiłaś że ty tak się ruszasz.

- nigdy nie pytałeś.

Zaśmiałam się

- a może zrobisz mi tu osobisty pokaz takiego tańca co?

- no może jak mnie ładnie poprosisz to zobacze co się da zrobić.

Uśmiechnęłam się, a chłopak złączył naszę usta w namiętnym pocałunku, leżałam na łóżku a chłopak zawisł na de mną.

- przekonałem?

Zapytał z chytrym uśmiechem

- no prawie prawie, ale wiesz co może później a teraz miałeś mi coś pokazać.

- a no tak...trzymam cię za słowo, a teraz chodź

Wstałam i poszłam za chłopakiem, zeszliśmy na dół i poszliśmy do salonu, tam znajdowały się jakies drzwi do których się udaliśmy, weszliśmy tam a na środku znajdowało się przepiękne czarne pianino, koło ściny była tylko czarna sofa i nic więcej oprócz tych dwóch rzeczy niczego innego tam nie było.

- ale piękne.

Podeszłam do pianina i przejechałam po nim ręką.

- chodź

Złapał mnie za rękę I posadził na krzesełku przed pianinem sam zajął miejsce obok i otworzył klapę, ustawił nuty i zaczął przepięknie grać, oparłam głowę o jego ramię i wsuchiwałam się w prze piękną melodię. Gdy chłopak skończył grań spojrzałam na niego.

- mogę ci coś pokazać?

Zapytałam z uśmiechem

- co tylko chcesz.

Uśmiechnął się i musnął moje wargi.

Sprawdziłam wszystkie nuty i znalazłam jakąś piosenkę. Ustawiłam je sobie dokładnie i zaczęłam grać, tak ja też to potrafię, ale nigdy nie miałam go w domu, zawsze grałam u Sary tylko ona wiedziała że potrafię grać.

- nie wiedziałem że potrafisz grać

powiedział gdy skończyłam

- tylko Sara wiedziała.

Westchnęłam i się uśmiechnęłam.

- no to co zatańczysz.

Zapytał z nadzieją

- no przecież obiecałam.

Uśmiechnęłam się do niego i wstałam.

- wiesz tu jest więcej miejsca więc tu zatańczę, jest u ciebie jeszcze moja walizka?

- tak jest zapomniałem o niej.

- to wiesz ja tam mam wygodniejsze ciuchy przebiorę się i przyjdę.

- czekam.

Wyszłam z pomieszczenia i poszłam do pokoju, wyciągnęłam szorty, i krótką bluzkę założyłam także swoje ulubione adaśki aby było mi wygodnie. Wróciłam do chłopaka.

Włączyłam jakąś fajną muzykę do tańca, położyłam telefon na pianinie i stanęłam przed chłopakiem, zaczęłam pokazywać swoje umiejętności. Nie obyło się bez dancehall'u i shaków, odwróciłam się do niego tyłem i zaczęłam kręcić tyłkiem. Jak piosenka się skończyła uśmiechnęłam się i usiadłam na nim okrakiem zaczeliśmy się całować.

- chodź na górę.

Powiedziałam i chwyciłam telefon do ręki. On wziął mnie na ręce i wniósł na górę.


- idź sie pierwsza kąpać, pójdę po tobie.

- okej.

Uśmiechnęłam się wzięłam swoje rzeczy i poszłam do łazienki wzięłam szybką kąpiel. Ubrałam się i wyszłam chłopak poszedł zaraz po mnie. Wrócił i położyliśmy się na łóżko. Oglądnliśmy kilka filmów i zasnęłam wtulona w chłopaka.

zmiana na zawszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz