XXV

824 79 12
                                    

Po dobrych dwóch godzinach przygotowań, w końcu byłyśmy w drodze z Sylvią na ognisko. Byłam pod wielkim wrażeniem, gdy pokazała mi co potrafi zrobić z włosami. Dla niej żadne koki, warkocze czy nawet kłosy są bardzo łatwe i wykonuje je bez najmniejszego problemu. Makijaż też robi niesamowity, aż nie byłam w stanie się rozpoznać w lusterku. Bałam się trochę, że zmyje mi się ten makijaż, gdy będę chciała iść popływać, ale podobno dzisiaj nie było tego w planie. Zanim wyszłyśmy z pokoju, to kazałam Sylvii zrobić mi kilkanaście zdjęć, żeby wysłać je moim przyjaciołom. Naprawdę wyglądałam inaczej niż zwykle. Niebieska sukienka w kolorowe kwiaty ładnie podkreślała moje oczy, a makijaż wyglądał bardzo naturalnie, był ledwo widoczny, lecz ja widziałam wielką różnice w moim wyglądzie. Nigdy nie miałam złego zdania na swój temat, czy na temat mojego wyglądu, nie miałam też żadnych kompleksów, jednak dziś mogłam spokojnie przyznać, że podobałam się sama sobie. Może częściej powinnam nosić takie sukienki i tak się malować lub czesać włosy w warkocza?

Zebraliśmy się większą grupą i szliśmy w stronę plaży. Sporo ludzi miało ze sobą także gitary, żeby móc pograć na ognisku, inni natomiast nieśli kiełbaski i jakieś soki. Razem z Sylvią szłam bardziej z przodu, ponieważ byłam bardzo ciekawa, jak to wszystko będzie wyglądać. Kiedy byliśmy prawie na miejscu, zauważyłam idącego z naprzeciwka Matta, tego chłopaka co mnie oprowadzał po domu i który podoba się Sylvii. Sylvia zauważyła go kilka sekund przeze mną i szybko do niego pomachała, on odpowiedział jej tym samym i już chciał do nas dołączyć, gdy jakaś inna dziewczyna zaczęła go wołać, a on jakby zapomniał o nas i pobiegł do niej. Śledziłam go przez chwilę wzrokiem, aż zobaczyłam jak przytula tę dziewczynę. Jednak od razu pomyślałam, że to pewnie jakaś jego stara znajoma i nie ma się czym przejmować, jednak Sylvia chyba inaczej to odebrała i posmutniała szybko. Dopiero teraz, gdy szła wgapiona w ziemię zauważyłam, jak się pomalowała. Cienie do powiek idealnie zgrywały się z jej sukienką oraz bransoletkami, których miała bardzo wiele. Nie mogłam wytrzymać jej smutnego wzroku, więc od razu ułożyłam w głowie pewien plan.

Gdy byliśmy już na miejscu i wszyscy mieli wybierać sobie miejsca, to zajęłam szybko trzy miejsca i poprosiłam moją współlokatorkę, żeby popilnowała ich, a ja skoczę za potrzebą. Oczywiście prawda była nieco inna, lecz musiałam ją w tamtej chwili okłamać. Wiedziałam, że Matt był gdzieś na końcu, więc gdy tylko go zobaczyłam, to pobiegłam w jego stronę i nie zwracając uwagę na dziewczynę, z którą rozmawiał, wzięłam go pod ramię i poszłam z nim do zajętych dla nas miejsc.

- Matt, przepraszam, że tak cię porywam,  - tłumaczę się prawie od razu - ale chciałam żebyś mi wytłumaczył kilka rzeczy... Pomożesz mi?

- Pewnie, tylko czy znajdziemy jeszcze jakieś miejsca obok siebie?

- O patrz! - krzyknęłam nagle i wskazałam na Sylvię. - Chyba zajęła nam specjalnie miejsca.

Później było jeszcze łatwiej: po krótkim namyśle znalazłam temat, w którym oboje mogliby się popisać - taniec. Gdy udawałam w pokoju, że robię coś na telefonie, to zauważyłam, jak Sylvia ślicznie tańczy. Słyszałam też raz jak przechodziłam korytarzem, że Matt świetnie tańczy i bardzo się na tym zna, więc musiałam to jakoś wykorzystać. Chciałam się od nich dowiedzieć jaki taniec jest najłatwiejszy do nauki i który według nich będzie mi dobrze szedł. Tak naprawdę, to nie miałam zamiaru się uczyć tańczyć, ale później, mogłam zostawić ich samych, gdy poszłam dla nas po kiełbaski. Jak wróciłam, to normalnie ze sobą rozmawiali, a ja spróbowałam zaklimatyzować się z innymi z mojej grupy. Obok mnie siedziały dwie przeurocze dziewczyny, które kochały gotować i wiele mi o tym opowiedziały. Słuchałam je z wielkim zainteresowaniem, gdy nagle przestały praktycznie oddychać, tylko wpatrywały się w pewną sylwetkę. No tak, przyszedł Calum i zabrał ze sobą wszystkie zauroczone w nim dziewczyny za pomocą swojego uśmiechu, który swoją drogą był boski...

Bitwa Zespołów / 5sos & 1D \ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz