//3

6.3K 284 137
                                    

-Mamo?-Krzyknęłam.

Odpowiedziała mi cisza.

-Dobra chodźcie,-Zaprosiłam ich do środka.

Weszli do środka rozglądając się o razu. Zdjęli buty i kurtki, a ja zrobiłam to samo tylko przy swoim pokoju jak zwykłam to robić.

-Gdzie mam to odłożyć?-Zapytał ledwo żyjący Kevin.

-Na stół w salonie.-Wskazałam z mebel ręką.

Kevin wraz z Archie'im(nie wiem jak odmienić) ruszyli w stronę stołu i odłożyli tam wszystko co ze sobą zabraliśmy.

-Chcecie coś do picia?-Zapytałam grupę.

-Wody.-Powiedziała Veronica.

Wyjęłam z szafki szklankę i nalałam do niej wody. Następnie złapałam za naczynie i zaniosłam je do salonu.

   •
-----
   •

-Ej mam do was takie pytanie.

-Dawaj.-Powiedział Archie.

-Opowiecie mi szczegółowo o co chodzi z tym Jasonem?-Zapytałam niepewnie.

Niektórzy byli gorzej nastawieni do mojego pytania, ale finalnie Betty opowiedział mi wszystko na końcu dodając "to wszystko co mogę co powiedzieć".

-Ale patola.-Skomentowałam.

-To nie jest śmieszne.-Powiedziała Veronica.

-Ja się nie śmieje.-Wyrzuciłam ręce w górę w geście obronnym.

-To poważna sprawa, dzięki temu wyszła na jak największa tajemnica Riverdale.-Powiedział z zafascynowanym głosem Jughead.

-Idziesz na imprezę jutro?-Zapytała mnie Veronica.

-Nic mi o żadnej imprezie nie wiadomo, więc nie wiem.-Powiedziałam.

-Możesz iść z nami, próbujemy nawet przekonać Jugheada.-Zaśmiała się.

-Nigdzie nie idę, wiecie jak to się ostatnio skończyło.-Mruknął.

   •
-----
   •
Impreza w niedziele? Na co ja się godzę. Ale cóż może w poniedziałek nie pójdę do szkoły, tyle w tym dobrego. Jest godzina 17 impreza zaczyna się o 19:30, a adres podała mi już wczoraj Betty. Postanowiłam ubrać się w białą sukienkę składającą się z dwóch części (media). Na nogi ubrałam holograficzne buty na takim jakby obcasie.
|
|
|
\ /

Włosy rozpuściłam i zostawiłam je takie jakie są, bo naturalnie są falowane

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Włosy rozpuściłam i zostawiłam je takie jakie są, bo naturalnie są falowane. Nałożyłam lekki makijaż, próbowałam czymkolwiek zakryć te okropne piegi ale nie udało mi się. Nienawidzę ich, według mnie strasznie mnie oszpecają, chciałabym mieć taką gładką i czystą twarz jak inni.

The Part Of Story //RiverdaleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz