10. Aaaaaa.. Jak ja to kooochaaam..

3.4K 247 12
                                    

Angel

W końcu moje kochane motorki przypłynęły. Popatrzyłam na moje bestie, czyli czerwone MTT Turbine Superbike, czarne Suzuki Hayabusa i czarne MV Augusta F4CC i stwierdziłam, że pojadę do domu moim MTT. Przejechałam opuszkami palców po motorze i przypomniała mi się historia maszyny.

Retrospekcja:
- Mamooo. No weź.. Kup mi go. Umiem przecież jeździć. Nie zabije cię.
- Angel.. On kosztuje 650 tysięcy.
- No i? Przecież macie taką kwotę.
- Nie.
- Ugh.- wyszłam z pomieszczenia tupiąc. Wtedy wpadłam na klatkę mojego chrzestnego.
- Kabanosie co się stało?- spytał zmartwiony mężczyzna
- Mama nie chce mi kupić wymarzonego motoru.- posmutniałam a on zaczął grzebać w kurtce.
- Gdzie.. No były tu.. Kurwa.. O są.- mężczyzna wcisnął mi do rąk kluczyki.- Stoi przed domem - popatrzyłam na niego podejrzanie i pobiegłam na zewnątrz tam stało moje czerwone MTT. Rozpłakałam się i rzuciłam się w ramiona mojego ojca chrzesnego.
- Dziękuje. Kocham cię.
- Nie ma za co kabanosiku.
- Mark! Coś ty zrobił?!- moja mama zaczęła panikować.
- Kupiłem prezent mojej chrześnicy.
Koniec retrospekcji

- Pojadę motorem. Allano. Masz uważać na moje cuda.- ostrzegłam brata i pomogłam załadować maszyny na bagażnik. Następnie odpaliłam maszyne i odjechałam z piskiem opon.
Z sekundy na sekundę licznik wraz z prędkością rosły. Adrenalina buzowała w moich żyłach, a wiatr powiewał przez kask. Licznik podnosił się znad liczby 200, w ciągu 10 min. Lecz dla mnie dalej było za wolno, więc ciągle gazowałam.
220 km/h..
Prędkość ciągle rosła..
250 km/h..
Kurwa jakie ciacho.. No może nie takie jak Jeremi, ale no.. Co ja myślę?
280 km/h.. 
Aaaaaa.. Jak ja to kooochaaam..
310 km/h..
Szybciej, szybciej, szybciej..
340 km/h..
Kto jedzie koło mnie? Popatrzyłam na tego kogoś.
364 km/h..
Pokazał abym jechała za nim. A co mi tam.. Jadę za nim.. Zjechał na pobocze, a ja za nim. Po chwili zdjął kask, a ja po nim. Chłopak miał około 25 lat, ciemne włosy i oczy, w prostym nosie miał kolczyka, tak samo w dolnej wardze. Warto też dodać, że jest umięśniony i zapewne wysoki.
- Mała świetnie jeździsz.- uśmiechnął się do mnie.- Masz ochotę na małe wyścigi? Chyba wiesz o co chodzi.- oczywiście, że wiem. Dlaczego nie napisałam do Keila o nielegalne wyścigi? Jaka ja głupia.
- Wiem. I mam ochotę - podał mi kartkę.
- O 23. Nie spóźnij się. Miejsce masz już zajęte skarbie.- nim coś powiedziałam on odjechał. Uśmiechłam się i zrobiłam to samo co chłopak, czyli odjechałam. 
××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××

Moi kochani! Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję! Jestem taka podniecona tymi 188 gwiazdkami i 1,99 tyś odczytami! Może dla niektórych to niewielka ilość, ale dla mnie to wielka rzecz

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Moi kochani!
Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję!
Jestem taka podniecona tymi 188 gwiazdkami i 1,99 tyś odczytami!
Może dla niektórych to niewielka ilość, ale dla mnie to wielka rzecz.
Naprawdę się cieszę i jeszcze raz DZIĘKUJĘ ♡♡♡
CuoreNero13

Czy Ona Znów Mnie Pokocha? ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz