15. Już nic nie mów.. Wyjdź.

2.8K 236 10
                                    

Gdy tylko wynurzyłam się, zauważyłam, że moja twarz jest zaledwie kilka centymetrów od twarzy Jeremiego.

Spojrzałam w jego piękne oczy. Chłopak zaczął zbliżać swoją twarz bliżej i bliżej, a gdy mieliśmy dotknąć się swoimi ustami mój brat skoczył do basenu. Odskoczyliśmy od siebie, a mi rozum wrócił. Co ja chciałam zrobić kurwa?
Spojrzałam na mojego brata, który podejrzanie patrzył na mnie i swojego kumpla.
- To ja lece się przebrać.- uśmiechłam się słodko i wyszłam z wody. Dobrze, że zostawiłam telefon w pokoju. Weszłam do sypialni, przybrałam się z mokrych ubrań i usiadłam na łóżku, włączając TV. Zaczęłam skakać po kanałach, a gdy znalazłam upragniony film, zaczęłam oglądać.
***
Obudził mnie czyjś dotyk na policzku. Otworzyłam leniwie oczy i ZNÓW spojrzałam w brązowe paczadła.
- Co ty ty robisz? - odsunęłam się od niego.
- Siedze.
- Aha.
- Może skończymy to co zaczęliśmy? - uśmiechnął się.
- Podobało cię do reszty?! Nie!
- Dlaczego?
- Bo jesteś zadufanym w sobie idiotą, który myśli tylko o sobie.
- Chodzi ci o to..? - na bank miał na myśli to, gdy dał mi kosza.
- Nie. Teraz chodzi mi o to, że masz dziewczynę, a chcesz całować mnie. - przypomniałam sobie o Roxi.
- Jaką dziewczynę?
- A Roxana to kto? - chłopak zaczął się śmiać.
- To moja siostra. - zatkało mnie. No nie powiem. Zatkało mnie. I to tak cholernie.
- Ale.. Tak czy siak bawisz się uczuciami innych.
- Angel ja nie..
- Nic już nie mów.. Wyjdź. - wskazałam na drzwi, a chłopak wyszedł. Po tamtej chwili łza poleciała mi po policzku. Znów się w nim zakochuje.

Czy Ona Znów Mnie Pokocha? ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz