Rozdział 2

1.2K 49 9
                                    

     - Tato, a jak to będzie z moim powrotem do Hogwartu?- zapytałam. Byłam ciekawa czy będę miała zmieniać dom? Jak będzie wyglądał sprawa z Dumbledore'm? Za dużo tych pytań.

   - Na pewno przejdziesz ponowną Ceremonie Przydziału. Będziesz musiała uważać na Dumbledora. A powiedz mi jakie są stosunki pomiędzy tobą a Draco.

   - Nienawidzimy się z całych serc. Życzymy sobie nawzajem, aby drugie spadło ze schodów i już nie wstało. Nie raz miałm ochote go potraktować niewybaczalnymi. Ta tleniona fretka mnie denerwuje jek mało kto.

   - Tleniona fretka?- moi rodzice wyglądali na bardzo zdziwionych.

   - Nie pochwalił się, że w czwartej klasie został zmieniony we fretkę? A tleniony ze względu na kolor włosów.

   - Mogę zobaczyć wspomnienia z Draco?- moja mama chyba bardzo chciała zobaczyć te wspomnienia, bo w jej oczach zobaczyłam błaganie.

Po chwili całą trójką byliśmy zanużeni w myśloodsiewni (niewiem chyba tak to sie nazywa, jak coś to powiedomnie mnie w kom). Pierwszym wspomnieniem było zdarzenie przed Ceremonią Przydziału. Następnie jak myśleliśmy, że jest on dziedzicem Slitherina. Później jak łamie mu nos. Przy tym moi rodzice zaczęli chichotać. Kolejnym było jak młody Malfoy jest zamieniany we fretkę przez Alastora Moodi'ego. A na koniec spotkanie w Ministerstwie. Moi rodzice dosłownie płakali ze śmiechu.

   - Hermiono chciałem ci powiedzić, że na obiedzie będzie spotkanie. Więc ubiesz się ładnie, bo zostaniesz przedstwiona. Aha i w Hogwarcie ze względu na twoje bezpieczeństwo będziesz mieszkał w komnatach Severusa.

   - Ok tato, a czy będę mogła otrzymać mroczy znak?

   - Jeżeli chcesz to tak. Tutaj w dworze mieszkają poza nami jeszcze Malfoy'owie, rodzina Zabinich i Lestrengów. Ci ostatni mają adoptowaną córkę Pensy Parkinson.
Prosiłbym cię abyś z nimi pogadała. A teraz Perełka zaprowadzi cię do twojego pokoju.
  
Po chwili byłm już w swoim pokoju był piękny:

Poszłam do łazienki się wykąpać i przyszykować na obiad. Na dziś wybrałm zestaw:

Pół godziny później wyszłm z pokoju i udałm się do jadalni

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Pół godziny później wyszłm z pokoju i udałm się do jadalni. W pewnym momęcie podszedł do mnie Draco Malfoy.

   - Hej piękna. Co tu robi taka piękna dziewczyna?

   - Idzie i oddycha.

   - Ooo ostra luuubie takie. My się jeszcze nie znamy jestem Draco Malfoy.

   - Wiem dobrze kim jesteś fretko.- mówiąc to przyśpieszyłam kroku. Jednak Malfoy nie dawał za wygraną.

   - Ej kochana nie wiem skąd mnie znasz ale podobasz mi się.- ja tylko prychnełam w odpowiedzi. Gdy mieliśmy przed sobą już otwożone drzwi to ręka Draco wylądowała na mojm pośladku.

   - MALFOY TY ZBOCZONA TLENONA FRETKO!!!! ODPIERWIASTKUJ SIĘ ODE MNIE TY ILORANIE NIEPARZYSTY BO JAK CIĘ PRZEOLGARYTMUJE TO CI ZBIÓR ZĘBÓW WYJDZIE POZA NAWIAS!!!!- biła ode mnie bardzo silna i potężna magia. W pomieszczeniu zrobiło się cicho. Mój ojciec podszedł do mnie od tyłu i położył mi ręce na ramionach. Teraz chyba tylko on i mama się mnie nie bali.

   - Miona spokojnie, opanuj energie i moc, bo. może ci się coś stać.

Nic nie mówiąc wtuliłam się w niego i cicho chlipałam. Gdy się uspokoiłam to tato się mnie zapytał:

   - Mionka córeczko co się stało?

   - Cccccccórrrrreeeeeeczzzko?- zapytał Draco jąkając się jak nędzna podróbka Quillera.

   - Tak Draco Hermiona jest moją córką. A możesz mi wytłumaczyć co się stało że tak się na ciebie wydarła?

   - Oto nastąpił koniec życia Dracona Malfoy'.- wtrącił z rozbawieniem Diabeł.

   - No bo ja nnnie wiedziałem, że ona jest twoją córką pannnie- Malfoy cały czas się jąkał.

   - No bo on tato najpierw zaczął się przymilać a po tem mnie złapał za...- szeptał tak aby tylko on to słyszał- jednym słowem chciał mnie potraktować jak pierwszą lepszą.

   - Ja na prawdę nie wiem skąd mnie znasz. Ale gdybym wiedział, że jesteś córką Czarnego Pana to na pewno to zdarzenie nie miało miejsca. Przepraszam.

   - Wybaczam, to zachowanie ale musisz mnie jeszcze bardzo przepraszać abym ci wybaczył twoje wcześniejsze zachowanie względem mnie.

   - Co? Ja Ciebie jakoś nie kojarzę.

   - Co wielki Draco Malfoy nie kojarzy największej Gryfońskiej szlamy w Hogwarcie?

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hejka!!!
I kolejny roździał za nami.
Piszcie w komach jak wam się podoba.
Z góry przepraszam za błedy.
Zachęcam wszystkich czytelników do odwiedzenia mnie na SameQuizy.
Moja nazwa to: medinesss
I teraz do następnego papa.
PS: napiszcie czy dodać zdjęcia pokoi i takich innch.

Zakochani w mroku-SevmioneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz