✔||Kakashi x Reader PL||

Epilog

– Kocham cię, [Imię]. – powiedział mężczyzna, a następnie przyciągając Cię bliżej, delikatnie objął Twoją twarz, aby całkowicie zatracić się w Twoich ustach. Przez ten nagły gest z jego strony, dokumenty od Tsunade z trzaskiem wylądowały na piaskowym podłożu.

Nie chciałaś przerywać mu tego w żaden sposób, ponieważ właśnie przez ten gest uświadomiłaś sobie i potwierdziłaś fakt, ( który nie chciał Ci przejść przez gardło), że Ty także go kochasz.

                         🍃🍃🍃

Od tamtego wydarzenia minęły dwa lata, a Ty nadal pamiętałaś każde słowo i każde uczucie, jakie wtedy Ci towarzyszyło. Miałaś wrażenie, że od tamtej chwili minął zaledwie dzień.

Czas jednak płynął nieubłaganie, a kręgosłup z dnia na dzień bolał Cię coraz bardziej. Tsunade zakazała wykonywać Ci jakichkolwiek misji, może prócz małych drobnostek, takich jak dostarczenie ważnych dokumentów, czy listów.

Ty sama nie chciałaś podważać jej decyzji, ponieważ dobrze wiedziałaś, że zarówno z nią, a tym bardziej z Kakashi'm - nie wygrasz.

Sześć miesięcy temu zaszłaś w ciążę. Gdy powiedziałaś o tym Kakashi'emu początkowo był przerażony, jednak z każdym kolejnym dniem cieszył się coraz bardziej i nie mógł się doczekać, kiedy jego potomek przyjdzie na świat. Szczęście natomiast miało być podwójne, ponieważ jak się okazało, byłaś w ciąży bliźniaczej.

Natomiast kilka miesięcy przed tą wspaniałą wiadomością, Kakashi poprosił Cię o rękę. Szczęście, jakie Cię wtedy ogarnęło było nie do opisania. Z tego, co udało Ci się wywnioskować, mężczyzna najpierw zapytał Twoich rodziców o zgodę. Twoja mama była w siódmym niebie, natomiast tata podszedł do tego dość sceptycznie. Jego opór nie trwał jednak zbyt długo, ponieważ widząc starania srebrnowłosego i miłość, jaką Cię darzy, nie mógł postąpić inaczej, jak po prostu wydać swoją córkę pod jego opiekę.

Wesele odbyło się kilka tygodni później. Był to bardzo piękny okres w Waszym życiu. Kilka dni po tym wydarzeniu, kupiliście własne mieszkanie, za pieniądze zarówno z wesela jak i własne oszczędności.

Był to niewielki, ale za to jakże przytulny domek, umiejscowiony na obrzeżach Wioski. Posiadał trzy sypialnie, salon, kuchnię, dwie łazienki, a także piwnicę i piękny taras z widokiem na zachód. Wieczorami uwielbialiście tam przebywać i w milczeniu wpatrywać się w zachodzące słońce.

W czasie wolnym, zajmowałaś się ogródkiem, w którym czasami także urzędowała Twoja mama. Twoi rodzice byli dość częstymi gośćmi w waszych progach, jednak całkowicie Ci to nie przeszkadzało. Czasem tylko może trochę irytowały Cię uwagi mamy, dotyczące Twoich umiejętności kulinarnych.    

Kakashi nadal pracował dla Tsunade, jednak w czasie ciąży, starał się spędzać jak najwięcej czasu przy Tobie. Domyślałaś się, że jest bardzo spanikowany, a samego porodu boi się bardziej od Ciebie. Wiedziałaś również, że będzie wspaniałym tatą.

Zaś na komodzie w salonie, stanęły dwa, oprawione zdjęcia. Jedno sperzed kilkudziesięciu lat, kiedy to wraz ze swoim przyjacielem śmiejecie się beztrosko w stronę aparatu. Natomiast drugie również ukazuje dwójkę dorosłych ludzi, tym razem przytulających się do siebie, jednak miłość, jaką się darzą nie jest już tylko przyjacielska. Istnieje również trzecia ramka, która czeka na zdjęcie całej Waszej rodziny.

Pomimo tego, że zostaliście małżeństwem, nadal jesteście najlepszymi przyjaciółmi. I nikt i nic nigdy tego nie zmieni.

🍃🍃🍃 Koniec 🍃🍃🍃
                                            
         

*****
Hejka!

To (chyba) ostatnia notka w tej opowieści. Mówiąc chyba, biorę pod uwagę fakt, że jeśli byście chciały, mogłabym napisać jakieś dodatkowe rozdziały z życia readera i Kakashi'ego, np. zaręczyny, pierwsza kłótnia, itd. xD Możecie napisać w komentarzach, o czym ma być pierwszy rozdział specjalny :)

Niemniej jednak jest to koniec podstawowej historii :)

Chciałabym Wam bardzo serdecznie podziękować za wszystkie gwiazdki i komentarze, które po sobie zostawialiście. ❤

Teraz będę mogła w pełni skupić się na mojej drugiej, wciąż aktywnej historii o Draco Malfoy'u, którą w ostatnim czasie potwornie zaniedbałam, jednak do której serdecznie zapraszam :D Mam nadzieję, że w końcu ruszy na nowo :)

Planuję też powrócić do historii o Deidarze, która również poszła w zapomnienie przez ostatnie parę miesięcy >.<

Buziaki :
Melody ;****