//Leo Pov//
Ja i Charlie siedzieliśmy na naszym łóżku czekając na kolejne wiadomości . Na szczęście owych nie dostaliśmy. Nie pozwolę aby nam coś zrobiła! Postanowiłem pójść do niej i z nią ''pogadać'' jeśli wiecie o co mi chodzi. Nie chciałem mówić nic Charliemu , bo odrazy by mnie powstrzymał a tego właśnie nie chciałem.
-Charlie , ja pójdę do Tilly okej? - skłamałem , dobrze wiemy do kogo chcę pójść
- Okej ale uważaj na siebie - powiedział po czym wstałem i przytuliliśmy się na pożegnanie. Zszedłem na dól , ubrałem się i wyszedłem. Maszerowałem po woli w stronę domu Chloe myśląc co ja jej powiem. Trochę się boje , że ona mi coś zrobi , ale cóż - czego nie robi się dla szczęścia swojego chłopaka. Gdy byłem już pod jej domem zapukałem i otworzyła mi ona we własnej osobie.
- Czego chcesz - zapytała lekko wkurzona
- Dowiedzieć się czego od nas chcesz
- Prędzej od ciebie , tylko ty mi przeszkadzasz - rzekła
- W czym? - spytałem, nie ukrywam bałem się jej
- W byciu z Charlim , nie będziesz z nim szczęśliwy. Jesteś zwykłym bachorem , który na niego nie zasługuje gówniarzu - przesadziła.
- Jeszcze masz coś do powiedzenia czy już mogę ci te ząbki wybić? - wkurzyłem się
- Uważaj bo sie posram ze strachu
- To lepiej juz bo potem nie będzie kiedy- co za chora debilka.
- Oh Leo , ale z ciebie dziecko , myślisz , że Charlie będzie z tobą po tym co wymyśle? HAHAHA Mylisz się. Charlie nawet nie będzie chciał się do ciebie odezwać.
- Co ty chcesz zrobić ?! - krzyknąłem
- Dowiesz się w swoim czasie - powiedziała - Wejdz to sobie pogadamy
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Rozdział pisany w szkole pozdrawiam nauczyciela Ymka XD I Lene XD
/Leoisking
CZYTASZ
☆ ROSE ☆ chardre ☆
FanfictionLeondre i Charlie byli kiedyś szczęśliwą parą , ale z niewiadomych powodów Charlie zerwał z nim i zostawił go samego. Leondre próbuje odbudować to co było między nimi i zawsze o godzinie 11;11 pisze do niego aby się czegoś dowiedzieć. Ich dalszy los...