☆35☆

416 44 23
                                    

*Przeczytaj potem ważną notkę!*
Nagle Leo obudził sie prawie w krzyku
- Co jest?- zapytałem
- Miałem fajny sen, ale nagle Chloe mi do niego wlazła. - zaśmiał się
- A o czym tak śniłeś- spytałem siadając obok chłopaka.
- A no wiesz...- mówił i zrobił się lekko czerwony
- Słyszałem jak mówiłeś przez sen moje imie ,a potem jeszcze stękałeś - mówiłem zagryzając wargę.
- Charlie..a co mi się mogło śnić skoro tam byłeś- rzekł a ja zacząłem go całować kładąc się na niego. Zdjąłem z niego koc , a on zdjął mi koszulkę. Patrzył na mnie przez chwilę.
- Bedziesz tak patrzyl?- zapytałem
- Co sie dziwisz..- rzekl i wrocil do calowania mnie. Nastepnie ja pozbyłem sie jego koszulki i jego spodni. Siedziałem na nim ocierajac moim kroczem o jego na co on pojękiwał. Zdjal moje spodnie i obydwoje bylismy w samych bokserkach siedzac naprzeciw siebie. Zsunalem jedyn ruchem bokserki Leo a nastepnie zaczałem robic mu loda. Leo jęczał , a ja nie dawalem mu narazie dojsc. Nastepnie rysowalem wzorki obok jego wejscie , aby chwile potem wejsc w niego. Gdy juz bylem w nim zaczalem poruszac nim w rozne strony , Leo krzyczał , jęczał i niewiadomo co jeszcze. Doszedłem w nim, on razem ze mną. Przykryłem nas kocem ktory byl na kanapie , Leo momentalnie zasnął, a z nim i ja.
|| 15:08||
Obudziłem sie i odrazu siegnąłem po telefon sprawdzajac godzine. 15?! No niezle.
- Leo..- szepnąłem mu do ucha szturchając go
- Co jest Charlie...- zapytał
- 15 jest, wstań - rzekłem a on szybko sie podniósł. Pocałowałem go w policzek i poszedłem do kuchni.
- Gdzie idziesz?- spytał mnie
- Do kuchni zrobić nam cos na obiad - powiedziałem
- zamówmy pizze - zaproponował. W sumie nie chce mi sie gotowac. Wziąlem telefon i zamowilem nam 2 pudełka pizzy. Usiadłem z powrotem obok chłopaka, a on zaczął całować mnie po szyji
- Leo...- zamruczałem
- Oh Charlie..- kontynuował swoją czynność , lekko pojękiwałem , ale nie chciałem ,aby mnie zdominował.
- Leo prosze cie , nie teraz - mówiłem , a on po kilku proźbach mnie posłuchał. Akurat dojechała nasza pizza.
--------------------------------------
Macie te seksy i nie truć mi nimi wiecej dupy bo nie lubie ich pisac XDD
Ogólnie dziekuje za -"#13 miejsce w opowiadanie i ponad 2k wyswietlen. Kocham was moje szczawiki *_*
ogolnie wiem ze pozno rozdzial ale mialam jazde konna
*to ja na dole , zamazalam ryj bo brzydko wyszlam hehe*

 Kocham was moje szczawiki *_* ogolnie wiem ze pozno rozdzial ale mialam jazde konna*to ja na dole , zamazalam ryj bo brzydko wyszlam hehe*

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
☆ ROSE ☆ chardre ☆ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz