>>>>>>><<<<<<<
Na początek trochę informacji, jak możecie zauważyć zmieniłam okładkę ponieważ tamta była trochę według mnie przestarzała =) plus dopowiedzenie okładkę wykonałam sama
Można puścić piosenkę-Torches
>>>>>>><<<<<<<
Do pokoju wszedł chłopak wyglądał na nieco starszego ode mnie. Na początku zdawał się nie zwracać uwagi na moją osobę...jednak po chwili zobaczył ,że się wybudziłam. Powolnym i spokojnym krokiem ruszył w moim kierunku a gdy od kanapy na której leżałam dzielił go niecały metr uklęknął na kolana i uśmiechnął się miło.
-Jak się czujesz?-Zapytał
-Obolała...wszystko mnie boli....najbardziej klatka piersiowa....Co się stało?...Jak się tutaj znalazłam....i km ty jesteś?-Zalałam go nurtującymi mnie pytaniami.
-Znalazłem cię tydzień temu, leżałaś nieprzytomna na plaży. Twoje ubrania były przemoczone i miałaś wiele ran..Zabrałem cię do domu. Moja siostra zajęła się twoimi ubraniami a ja zabandażowałem rany. Czekałem ,aż się wybudzisz....bardzo długo czekałem myślałem ,że będą z tego nici. Jednak się myliłem....A nazywam się Max, miło mi.( Jeśli nie pamiętacie postaci zajrzyjcie na :Przedstawienie postaci i historii -tam jest o nim wszystko). A ty? Jak się nazywasz?-Nie pamiętam..-Pomyślałam zdenerwowana ,przez chwilę przeskakiwałam pomiędzy kilkoma wspomnieniami które zostały w mojej głowie..
-Nicolette-Odpowiedziałam po dłuższej chwili i dodałam-Nic więcej nie pamiętam....Mam na imię Nicolette mam 17 lat...Nic więcej..pustka..
-Nic nie szkodzi w końcu sobie przypomnisz racja?
-Tak......racja...-Dodałam ciszej
*Kilka dni później*
Od kąd wybudziłam się minęło dokładnie 12 dni....A ja nadal nie odzyskałam pamięci...To jest takie irytujące!....
Zmieniłam program w telewizorze , jak zwykle nie ma niczego ciekawego...Znowu zmieniłam program...I zastygłam w bezruchu...W telewizorze pokazywane były nagrania z ataku na Chicago...Te...roboty wydają mi się być znajome....jednak nie wiem czemu....Na moment zrobiło mi się słabo a obraz nieco się zamazał...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Wiem!
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Znam ich!
.
CZYTASZ
Jedna z Nich
FanficDziewczyna...nie miała wyboru by zostać kim chce...ten wybór odebrano jest zbyt wcześnie...Tak jak zbyt wcześnie straciła wesołe dzieciństwo ,a mimo to nadal brnie przez życie... To opowiadanie o dziewczynie która posiada dwie dusze-robota i człowie...