-Harry, skarbie poczekaj! – zawołała Anne, kiedy wszedłem z Louisem do domu. – Przepraszam cię za wczoraj. Nie powinnam na ciebie naskoczyć i wspominać o ojcu.
-Tak, nie powinnaś. Coś jeszcze? – powiedziałem obojętnie.
-Nie – szepnęła i odeszła do kuchni powolnym krokiem.
-Jesteś dla niej nie miły – westchnął Louis.
-Całe życie byłem dla niej miły. Jeden raz nie zrobi różnicy. Poza tym co? Dlaczego jej bronisz? Czy naprawdę wszyscy muszą być przeciwko mnie? – otworzyłem drzwi do pokoju i wszedłem do środka.
-Nie bronie jej. Harry, mam dziwne wrażenie, że się zmieniasz. Wiadomo, dorastasz...ale to napewno tylko to? Czy ty nie próbujesz udawać kogoś innego? Harry, pamiętaj, że ja cię polubiłem za to jakim byłeś na samym początku. Nie musisz teraz udawać kogoś innego.
-Robię to dla siebie. Może jak nie będę taką ciotą to będę mieć święty spokój. Nie pomyślałeś o tym?
-Ty nie robisz tego dla siebie. Ty to robisz dla innych ludzi. To dla nich się zmieniasz, nie dla siebie. Dlaczego dla nich masz udawać kogoś innego. Nie akceptujesz siebie. Według ciebie, bycie chamskim, obojętnym, nerwowym, pewnym siebie pomoże? Oni jak będą chcieli to zawsze znajdą u ciebie jakiś minus. Nawet jakbyś był nie wiadomo jaki zajebisty. Harry, bądź sobą po prostu. To jest najlepsze rozwiązanie.
-Dla kogo mam być sobą? Dla siebie? Ja siebie nienawidzę, Louis – westchnąłem.
-Dla mnie – szepnął.
-Louis, ja nawet nie wiem kim my jesteśmy dla siebie. Przyjaciółmi? Którzy się całowali? Boże, powiedz mi, bo nie daje mi to spokoju.
-Dla mnie możesz być nawet całym światem, Harry – przybliżył się do mnie i położył rękę na mojej.
-Powiedz mi te dwa ważne słowa, a zrobię to – szepnąłem.
-Kocham cię - szepnął, a ja wpiłem się w jego wargi. Pogłębił pocałunek i zaplótł ręce w moje włosy.
-Ja ciebie też – szepnąłem i położyliśmy się na łóżku, patrząc sobie w oczy i wyciągając ręce, na których mamy tatuaże.
CZYTASZ
Oops? Hi. • Larry Stylinson ✓
FanfictionZaczęło się od niewinnych wiadomości, a skończyło na skomplikowanej miłości. Lub Pewnego dnia do nieśmiałego Harry'ego napisał niespodziewanie Louis, tajemniczy chłopak, który jak później się okazało, zawrócił mu totalnie w głowie. 2017r.