Pamiątkowe zdjęcia

1.3K 48 2
                                    

-Kurwa.. Weźcie zastrzelicie te cholerne ptaszyska!- mruknęła Natasha z pod niebiesko czerwonej poduszki. Wszyscy zgodnie przyznali jej rację. Jasne, śpiew ptaków jest muzyką i takie tam, ale nie gdy ma się kaca! Wtedy to kurewskie tortury... Bruce na wpół śpiąco jakimś pilotem zasłonił wszystkie okna i wyciszył pomieszczenie, po chwili znowu kładąc się spać. Zaraz rozniósł się pomruk zadowolenia, a wszystkich ogarnął sen na kolejne trzy godziny.

Thor i Loki, jak to bogowie mieli większą wytrzymałość i wstali pierwsi. Co nie oznacza oczywiście, że wstali jakoś bardzo wcześnie, bo koło  czternastej. Reszta dzięki hałaśliwemu obliczu gromowładnego wstała jakiej dziesięć minut po nich. Każdy bez wyjątku zrobił sobie kawę i popijał ją z zamkniętymi oczami, przy okazji klnąc cicho na blondyna. Klaudia po skończeniu pobudzjacego napoju odłożyła kubek do zmywarki i przeciągnęła się. Podeszła do Tonego i dała mu buziaka w policzek przy okazji podpijając trochę jego kawy.
-Dzień dobry, śpiąca królewno.- rzuciła złośliwie. Mężczyzna mruknął coś w odpowiedzi i położył się z powrotem. Klaudia, dzięki reszcie zdrowego rozsądku, nie wypiła jakoś bardzo dużo więc w miarę szybko wybrała numer swojego szofera i wychodząc na korytarz zadzwoniła i poprosiła o przewiezienie jej kilku niezwykłych owców z lodówki.

Akurat owoce zostały te, których Loki użył do sałatki więc bez większego problemu mogła ją odtworzyć. Rozłaczyła się i ziewnęła szeroko. Dopiero w tedy usłyszała kroki na korytarzu. Po chwili zza zakrętu wyłonił się Nick Fury.
-Dzień dobry, czy..
-Witam, niestety wszyscy jeszcze śpią.
-Dobrze. Przyjdę później.
-Bardzo proszę.- Powiedziała i poprawiła sukienkę. Po namyśle napisała szoferowi jeszcze sms-a.
Kilka minut później przed wejściem do skrzydła odebrała wszystkie rzeczy i podziękowała. Przeszła przez korytarz i weszła do łazienki. Rzeczy zostawiła przy zlewie, a sama poszła do toalety by przebrać się w krótkie spodenki i bluzkę na ramiączka oraz wygodne trampki. Potem uczesała się, zmyła makijaż i wzięła tabletki na ból głowy. Po kilku minutach poczuła się lepiej i wyszła z łazienki kierując się do salonu pełnego umarlaków.

Podała Lokiemu i Tonemu ubrania oraz tabletki na ból głowy, po które rzucil się chyba każdy żywy -oprócz niej- w tym pokoju. Koniec końców sama każdemu dała po czym schowała je do torebki. Zabrała się za robienie sałatki, co poszło jej wyjątkowo sprawnie. Po chwili w jednej misce mieszała sałatkę, a w drugiej masę na gofry. Nakryła do stołu po czym podała jedzenie. Niczym hieny, podbiegli do stołu i w turbo prędkości zostawili tylko stos brudy naczyń. Klaudia westchnęła. I tyle ze śniadania, pomyślała, gdy usłyszała ,,pssst! ". Spojrzała w tym kierunku. Sam trzymał na talerzu ostatniego gofra z cukrem pudrem podając go jej. Uśmiechnęła się do niego, odbierając swoje śniadanie. Chyba serio go polubi, pomyślała i zajęła się gofrem.

Po wszystkim usiadła na fotelu przed telewizorem dołączając do reszty. W telefonie pojawiło jej się powiadomienie o ilości wykonanych zdjęć. Gdy zaczęła je przeglądać mało co nie upuściła telefonu. Zaraz cofnęła do pierwszego zdjęcia i ku próbom usiadła na kanapie i włączyła pokaz slajdów. Na jednym ze zdjęć Thor, Natasha i Tony wyginają się na Twisterze. Zdjęcie później oni leżą obok maty, a Nat śmieje się zwycięsko. Na innym widać jak Tony kręci butelką gdy grali, miał w tedy tak głupią minę, że śmiali się  przez parę minut. Inne pokazywało jak Klaudia wznosiła toast... Tylko nie było właściwie wiadomo za co. Kolejne było selfie jak śpiewali na balkonie, po czym pili, znów śpiewali, a potem lecieli wszyscy na ziemię, bo stojący na końcu Clint się potknął i pociągnął wszystkich na glebę.
-Oj..?-Powiedział z uśmiechem widząc zdjęcie, za co dostał poduszką. Następne parę zdjęć było pdczas tańca w jakimś kółku. Ktoś stał w środku... Ku zdumieniu i wesołości większości w kole tańczył Tony z Lokim. Każdy  nich próbował prowadzić co wywołało sporo śmiechu. Tak w świetnej atmoswerze obejrzeli pół setki zdjęć. Ostatnie ukazywało Natashę, Steva, Tonego i Klaudię robiących idiotyczne miny do telefonu. Najlepsze było to, że gdy oni robiąc miny darli się ,,cziiiiis!" obudził się Thor i Bruce zostawając na zdjęciu miny jakby naćpani. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że było delikatnie mówiąc zajebiście oraz, że kiedyś trzeba to powtórzyć. Każdy udał się do siebie odespać jeszcze z godzinkę i zająć się normalnymi, codziennymi sprawami.

Bratanica Stark'aOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz