Jestem w swoim domu w Zakopanem i sprzątam, w końcu trzeba.Posprzątałam i usłyszałam dzwonek messengera z telefonu.Odblokowałam go i patrzę na powiadomienie: ,, Dodano cię do grupy ,,Polskie WAG'S ze skoków"" weszłam a tam już piszą dziewczyny.
Blondi: Cześć Lila
Użytkownik Blondi zmienił/a pseudonim użytkownikowi Liliana Stoch na Panna Kot
Panna Kot: Cześć, na początku myślałam, że chłopaki znów się wydurniają na konfie :/
Żona papryki: Może poszłybyśmy do jakiegoś klubu? Ja dzisiaj nie mam co robić
Panna Kot: W Zakopanem?
Kubkowa: Mi pasi
Ziobralska: Mi też
Blondi: To my przyjedziemy do Ciebie z chłopakami, bo jadą do Maćka.
Panna Kot: Do którego? znam kilka
Żona papryki: Zaproponuj, zdamy się na ciebie
Panna Kot: Jest taki fajny 10 minut piechotą ode mnie i 2 minuty piechotą do domu maćka
Kubkowa: Jest 10, więc na 16 do ciebie i u ciebie się przygotowujemy ok?
Panna Kot: Okeyka
Zadzwoniłam do Maćka, aby mieć pewność, że gdy one zabalują to czy ktoś będzie mógł je zabrać.
-Halo?
-Maciek planujecie dzisiaj się upić?
-Nie? a co?
-Bo my idziemy do tego klubu 2 minuty od ciebie.
-I chcesz wiedzieć czy jak zabalujecie to możecie pójść do mnie?
-No tak.
-Ech niech będzie ale macie być przed północą ok?
-Ok.Paa.
-No papa kocham cię.
rozłączyłam się i próbowałam wymyślić mój ubiór.Wymyśliłam sobie czarną z rękawami 3/4 i czarne szpilki.Do tego lekkie loki i słaby makijaż.Zjadłam obiad i oglądałam Doktora Strange'a.Gdy skończyłam, przyszły dziewczyny i zaczęłyśmy się szykować.Jak skończyłyśmy wyglądałyśmy na 20 i poszłyśmy do klubu.Ja wypiłam 3 shoty i trochę mi się kręciło w głowie, więc przestałam.Dziewczyny wypiły około 6 może ponad 6 shotów.Kręciłyśmy się na parkiecie, a Justyna i Ewa tańczyły makarenę na stole.Wyszłyśmy o 23.29 i poszłyśmy w kierunku Domu maćka śmiejąc się głośno.A chodziłyśmy slalonem przez co Justyna poleciała w krzaki.Cudem doszłyśmy do jego domu.Otworzyłam drzwi i weszłyśmy do salonu gdzie byli chłopcy.
-O kurde mało brakowało abym się wywróciłam.
-Ewa, ja poleciałam w krzaki.
-Ale było BAJLANDO!
-A tamten brunet z którym tańczyłam nie umiał prowadzić! A taki był SEKSOWNY!MACIUŚ!!!-Uwiesiłam się na nim.
-Pachniesz Lilka alkocholem.
-Mam 23 lata, a one to jeszcze więcej wypiły tych shotów.A takie wygibasy były.
-Już za 20, musimy lecieć.Fajnie się wygrywało w pokera chłopaki.A teraz Justyna zabieram cię.Pokażę ci Narnie.
-My też musimy lecieć, no nie Ewa?
-Achaa achaa noom bo do Szczecina się spóźnimy.
-Raczej do domu ale ok.
I tak się złożyło, że Maciek mnie samej do domu nie puścił i spaliśmy razem u niego.Wziął mnie jak księżniczkę na ręce i poszedł tak ze mną do sypialni.Pomógł mi ściągnąć sukienkę ( Bez skojarzeń, zboki) i położył na łóżku.Gdy miał iść się umyć i przebrać, złapałam go za rękę i pociągnęłam.Przytuliłam go mocno i wtulona w jego tors zasnęłam, poczułam tylko jak całuje mnie w czubek głowy.
_____________________________________________________
Na moim profilu pojawiły się preferencje, zapraszam do czytania.
CZYTASZ
Mój skoczny świat
FanfictionHej jestem Liliana Stoch, jestem skoczkinią narciarską tak jak mój straszy o 7 lat brat Kamil Stoch.Znam wszystkich skoczków narciarskich, ale najwięcej spędzam czasu z Niemcami,Słoweńcami,Norwegami,Austriakami i oczywiście z polakami.Poznajcie moją...