Przez całą noc Kuroo siedział w swoim łóżku czekając na swojego współlokatora którym nie był ani Bokuto, ani Kenma nawet nie Makoto czy Suga. Jego współlokatorem był Satori Tendou, największy pijak jakiego w życiu znał, to właśnie przez niego zarywał nocki aby wpuścić zalanego w trupa czerwonowłosego, było to okropnie męczące ale nie mógł zostawić otwartych drzwi i pójść sobie spać. Kilka razy ubiegał się o zmiane współlokatora do samego dyrektora ale są każdym razem mężczyzna mówił mu by wytrzymał do końca semestru i tak właśnie minął rok a Kuroo ciągle tkwił z tym liściem klonu w pokoju.
Właśnie przeglądał Facebooka na którym o dziwo nie dostał żadnej wiadomości o umówionej 20. Nagle dostał powiadomienie z dziennika elektronicznego a była to wiadomość od dyrektora.
"Witam.
Wielu z was prosiło mnie o to by zamienić waszego współlokatora na kogoś innego, wcześniej nie mogliśmy z tym zrobić jednak teraz jest okazja. Możecie zmienić osobę z którą dzielicie pokój ale to ja wybiorę wam nowego współlokatora. Jest to wasza jedyna szansa.Z poważaniem
Dyrektor"Na twarzy trzecioklasisty pojawił się uśmiech nadziei, trochę bał się że trafi na kogoś takiego jak Satori ale uznał że już gorzej być nie może. Właśnie wtedy przyszło do niego powiadomienie z Facebooka, przełączył leniwie karty i nacisnął na białe ludziki przy których była jedynka.
"Tooru Oikawa wysłał ci zaproszenie do znajomych"
Zaakceptuj
usuń
Masz nową wiadomość od użytkownika Tooru Oikawa!
Tooru
I jak?
Przemyślałeś? :)
Ja
Wypierdalaj z tą buźką
Jest 1 w nocy, trochę się spóźniłeś
Tooru
Byłem zajęty
A teraz mów bo nie wiem czy mam pisać do Bokuto
Ja
Zostaje
Wiem że się cieszysz ;D
Tooru
O nieeeee
Psujesz mi całą zabawę :(
Wyświetlono 01:20
Tooru
Może byś kurwa odpisałWyświetlono 1:24
Tooru
Kurwoo
Kuroo*
Sorcia
Autokorekta :)))))))
CZYTASZ
Gloria
Fanfiction¦ Gdy Oikawa jest podłym skurwielem ¦ ¦ Gdy Kuroo chce go naprawić ¦ Ile będzie musiał zapłacić za tą chęć pomocy? UWAGA: dużo wulgaryzmów