Zamknięta przed światem

21

 Gdy wróciłam z kuchni nadal czułam ciepło na całym ciele. Adam siedział i czekał na mnie na kanapie. W jego oczach widziałam coś niesamowitego...to była namiętność, sama nie wiem jak opisać uczucia ,które odczuwałam. Domyślałam co może się niedługo stać ,czułam ogromne podniecenie. Rzuciłam na niego spojrzenie a on w tym czasie złapał mnie za rękę i pociągnął za sobą. Kiedy dotknął mojej dłoni poczułam dreszcze. Nigdy nie czułam takiego brzmienia w sobie.

Zaczęłam wyobrażać sobie nas razem i wtedy poczułam mokro w swojej dolnej bieliznie. Niemożliwe , po prostu byłam na niego tak napalona. Chciałam poczuć jego ciało, jego dotyk .Kiedy już weszliśmy na górę zaczęliśmy się całować ,co jeszcze bardziej spotęgowało moje pożądanie.

Jego dłonie wędrowały po moim ciele było mi bardzo dobrze . Gdy całowaliśmy się a ja odpływałam mój organizm szalał ,pragnął tego pieszczenia jak nic innego. Wreszcie czułam się wyjątkowo dostawałam tyle dowodów na to że on tez mnie pożąda. Kiedy wchodziłam już w ekstazę doznań poczułam jak jego dłoń dotyka moich piersi, poczułam nagły wstrząs, tak targało mną podniecenie. Przycisnęłam go jeszcze mocniej do siebie chciałam jeszcze lepiej go czuć. Kiedy tak się pieściliśmy postanowiłam że skoro już to robimy i jesteśmy tak na siebie nawzajem napaleni to trzeba posunąć się dalej. Wyszeptałam mu do ucha:

-Pragnę cię , jak nigdy wcześniej.

On na to nie odpowiedział spojrzał tylko głęboko w moje oczy, widziałam jak bardzo mnie pragnie .Zaczął zdejmować moją koszulkę, nie zostałam mu dłużna i też zdjęłam jego bluzkę .Moim oczom ukazało się jego umięśnione ciało w tym momencie poczułam w dolnych partiach ciała jakby wybuchł mi wulkan. Zaczął całować mnie po szyi potem schodził stopniowo niżej, dłużej zatrzymując się przy moich piersiach. Nagle rzucił mnie na łóżko .Miałam juz tylko na sobie moje majteczki. Czułam jak mój wspaniały kochanek schodzi niżej, całuje mnie po brzuchu i nagle ściąga moje majtki. Czułam mieszankę emocji i niepokoju czy mu się spodobam całkowicie nago. Tak wreszcie pomyślałam ,zdjął moje majtki i byłam już cała naga przed nim. Też postanowiłam zdjąć jego spodnie i to zrobiłam. Lecz kiedy chciałam ściągnąć mu bokserki nie pozwolił mi. Powiedział tylko żebym poczekała. Wtedy nawet nie zauważyłam jak zaczyna pieścić językiem mnie po łonie. Byłam cała w emocjach czy on zejdzie niżej? czy poczuję jego usta tam gdzie tego w tym momencie najbardziej pragnę ?Jęknęłam bardzo głośno kiedy poczułam jego język w miejscu w którym była największa rozkosz i sedno kobiecego organizmu. Kiedy usłyszał mój krzyk zaczął robić to mocniej i szybciej. Zaczął mnie tam lizać.. Boże jak mi było przyjemnie nie do opisania, nie wiedziałam, że to taka euforia. Kiedy zaczął dotykać palcem mojej łechtaczki było jeszcze lepiej. Jak on to robi? Jestem w raju!

Kiedy oddawałam się jego pieszczotom poczułam że zbliża sie coś niesamowitego. Ścisnęłam palcami jego głowę.

Momentalnie krzyknęłam to był orgazm, wreszcie przeżyłam to kolejny raz było świetnie .Moje serce zaczęło sie uspokajać, lecz nagle w mojej głowie zrodziła się myśl że trzeba sie odwdzięczyć mojemu kochankowi. Powiedziałam do niego żeby ustał naprzeciwko mnie a ja w tym czasie uklękłam i zaczęłam ściągać mu jego bokserki. Kiedy ich się już pozbyłam moim oczom ukazał się jego penis. Był dość duży trochę większy niż się spodziewałam. Widziałam jak pulsował. Zaczęłam go delikatnie miziać i usłyszałam jego lekkie dyszenie i pojękiwanie. Słyszałam, że jest mu dobrze. Zaczęłam wkładać go sobie coraz głębiej do ust ,czułam że mnie to kręci w jakiś sposób. Też chciałam dać mu to, co on dał mi. Moje ruchy ustami na jego ciepłym twardym członku były coraz szybsze tak samo jak jego oddech. Nagle poczułam jak łapie mnie delikatnie za włosy ,czułam jak robi to coraz mocniej nagle poczułam mocne szarpnięcie do tyłu. Spojrzałam na to co sekundę temu miałam w swojej buzi. Z jego członka wypryskła biała maz prosto na moje piersi.

Adam od razu spojrzał się na mnie do dołu a ja na niego do góry....