Naruto - Nowa Nadzieja [Sezon2]

Rozdział 36.

Dedykuje to każdemu czytelnikowi, 12k wyświetleń to naprawdę dla mnie ogrom. Trzymajmy tak dalej. Co powiecie na maraton przed rozpoczęciem roku szkolnego?<3.

- Uzumaki Naruto - Zaczął ciemnowłosy. - Twoja misja w ANBU zostaje przerwana, ty zaś zostajesz przeniesiony do działu słuchaczów - Warknął z dezaprobatą najwyraźniej przywódca takowego działu.

- Słuchaczów? - Zapytał Naruto.

- Tak, nowo powstały dział, zajmować się będzie zbieraniem informacji na temat poczynień wroga, w dodatku ty używasz wiele potrzebnych do tej fuchy specjalizacji. Od wytrychów aż po legendarną broń drzewcową. Dalej nie mogę uwierzyć że znalazłeś legendarną kuźnie przypadkiem..

- Co mi z broni skoro ani razu jej nie użyłem po za treningami - Jęknął niezadowolony - Ja zbieram chakre za pomocą techniki, zabijam wrogów za pomocą tego. Założę się że mam więcej czakry niż całe ANBU w jednym.

- Przesadzasz...

- Dobra, więc po pierwsze, co mam robić.

- Zostałeś przydzielony jako V-CE, czyli po prostu zastępca dowodzącego. Będziesz zajmował się rekrutacją do tego działu, tak jak to robisz przy klanie.

- Więc zróbmy tak[..] i co o tym sądzisz?

- Obgadaj to z Hokage, jeżeli się zgodzi[...] nie będą mieć przeciwko nic to zorganizujemy dział trenerski.

- Dobra, po drugie [...]

[Dopisek od autora: W miejscu [...] jest przerywnik, tam jest dodatkowa kwestia która została ukryta]

- Rozumiem, przyprowadź ją jutro. Skoro uważasz że jest idealnym kandydatem i ma potrzebne kwalifikacje to wydaje mi się że nie będzie żadnego problemu.

- Czyli zrobimy tak [..] wtedy ty powiesz [..] a następnie zapytamy Kirę czy się zgadza.

- Dobra, leć po nią i widzimy się u Hokage. Aaa zapomniał bym, szaty.. Hokage kazał nam mieć specjalne szaty by było łatwiej rozpoznać, wybraliśmy kolor biało-niebiesko-pomarańczowy. Powinien ci spasować, dlaczego takie kolory zapytasz? Zastosowaliśmy najnowszą technologię która pozwala dostosować się do terytorium. Przebierz się i leć po nią.

Życzenie stało się rozkazem, blondyn znikł w szarawym dymie. Pojawił się na środku jego ukochanej i najbardziej lubianej budki z RAMENEM!!!!

- Kira-san, proszona do Hokage. Nakazano eskortę ANBU - Jak na zawołanie obok mężczyzny w białawym stroju pojawili się dodatkowi ANBU.

- Ktoś ma przesrane - Wykrztusił siedzący naprzeciwko niej Brunet. - Nie wiem o co chodzi, no ale skoro tak.. - Jęknęła z dezaprobatą.

Mężczyzna w białym jak śnieg stroju chwycił ją za rękę. Mężczyzna obok w stroju przypominającym zgnitą zieleń uczynił to samo. Znikli również wtedy w biało szarym dymie.

- Czyli to jest teleportacja grupowa - Zaczęła z otwartą buzią - Ciekawe co takiego Kira uczyniła.. Będę musiała się mężusia zapytać - Dodała z uśmiechem przypominającym bardziej sadystkę.

- Ja niczego nie zrobiłam! - Krzyknęła na pomieszczenie czarnowłosa gdy pojawili się. - Cały czas robię to co ninja musi! - Dodała.

- Uspokój się, zrobiliśmy mały pokaz co - Mężczyzna w białej szacie przybił tak zwaną "piątkę" z osobą obok.

- To czego chcecie?

- Cóż zostałaś wytypowana by zostać przeniesiona do tajnego działu ANBU. Wnioskowały za tym dwie dowodzące tym działem osoby, dlatego też najważniejsza kwestia należy do ciebie. Wedle informacji od pewnej osoby mamy pewność że masz przeszkolenie pod kierunek ANBU i znasz zasady działania.

- Yy.. t-tak!

- Więc, dołącz do grona słuchaczy a dowiesz się więcej w siedzibie.

- Pewnie nie mam wyboru.

- Nie 

- Dobrze więc, ale pod jednym warunkiem. Chcę być w grupie z nim - Wskazała na mężczyznę w białej szacie - Za to co odwalił należy mu się KARA!.

- Będziesz o to się nie martw. Tak po za tym - Wskazał na nieznajomego - Wypal znak, następnie daj odpowiednie szaty i uzbrojenie. Jutro pole treningowe nr.4 Zostanie założona specjalna bariera by inni nie mogli zobaczyć co się tam dzieje, chcę sprawdzić czy twoja decyzja była słuszna. Zrobimy próbę pięciu odpowiedzi.