# Crystal
Minęło kilka kolejnych dni i ani ja, ani lekarze nie wiedzą co mogło się stać 'zainfekowanym'. Tak zaczęliśmy ich nazywać po tym jak jeden z lekarzy odkrył jakiś tam wirus w krwi prawie wszystkich wampirów i wilkołaków.
Najdziwniejsze było jednak to, że wczoraj wieczorem i dzisiaj rano moja wilczyca wyczuła obecność wilka Rhysa. Mimo wszystko wiedziałam, że jak się obudzi zacznienie mnie szukać. I będzie to robił do momentu, gdy nie znajdzie tego czego chce, w tym wypadku to jestem ja.
Z tego co wiem, zazwyczaj kobiety zaczynają odczuwać bóle w okolicach serca po kilkunastu godzinach bez widoku, czy dotyku swojego mate. W moim wypadku to chyba nie działa, albo jest inaczej, sama nie wiem. Może nie wypiłam się lub proces wpajania nie dobiegł końca. Mimo wszystko nawet bez oznaczenia powinnam odczuwać jakiś ból, nawet minimalny. A tu nic, jedynie czasami mam więcej energii niż zazwyczaj.# Rhys
Przyjechałiśmy do domu głównego mojej watahy. Czym bliżej byliśmy naszego terytorium, tym bardziej bolały mnie okolice serca, w dodatku rozprzestrzeniał się powodując, ból w innych częściach ciała. Po tym mogłem stwierdzić, że oddalam się od mojej Crystal.
Czyli musi być gdzieś niedaleko terenu Camerona. Tylko gdzie? Nie mogłem jej wyczuć, ani mój wilk nie mógł się z nią skontaktować telepatycznie. Ciągle musi blokować swoje myśli. Nie chce dopuścić tylko mnie do siebie, czy też innych?
Teraz tylko zostało zrealizować plan, który jest ryzykowny. Muszę skontaktować się z Cameronem i powiedzieć mu, że przez jakiś czas będę na jego terenie. Jeżeli moje przypuszczenia się sprawdzą, będę miał pewność co do aktualnego pobytu Crystal.
Pobrozmowie z Cameronem, który powie strażników, że będę na och terytorium przez jakiś czas, spakowałam ewentualnie potrzebne rzeczy. Żeby nie budzić podejrzeń starałem zachowywać się jak zawsze, a przynajmniej tak jak po zniknięciu Crystal.
Wieczorem wziąłem moje rzeczy, wrzuciłem je na tylne siedzenie samochodu, a sam usiadłem za kierownicą. Skierowalem się na obrzeża terenu Camerona, tam zostawiłem samochód. Wzięłam torbę i starałem się iść jak najciszej, bez powodowania niepotrzebnego hałasu. Po kilkunastu minutach dotarłem do celu. Muszę się gdzieś przyczaić, tak by mnie nie zauważyli. Zamaskowalem swój zapach, gdy znalazłem odpowiednie miejsce.# Crystal
Siedzę w gabinecie i wypełniam papiery, gdybdo środka wchodzi Maks.
- Znowu ktoś jest w pobliżu wejścia. Narazić tylko obserwuje, Ale nie wiemy, czy nie będzie próbował wejść.
- Idziemy do 13.- powiedziałam, po czym wyszłam razem z chłopakiem.
Pokój 13, czyli takie pomieszczenie ochrony. Wilkołaki lub wampiry, które siedzą przed monitorami, połączonymi do kamer. Kamery są rozmieszczone w różnych punktach dookoła Groty. Również są oddalone kilkanaście kilometrów wgłąb lasu. Tak dla bezpieczeństwa. Oczywiście o tym wie tylko kilka zaufanych ludzi, nie można powiedzieć wszystkim, że poza Grutą są obserwowani. W ten sposób, dzięki niewiedzy, udało się kilka razy złapał kogoś kto chciał nas wydać. Oprócz tego korytarze, lochy i jeszcze inne pomieszczenia, oprócz sypialni, łazienek, saun ipt; są ciągle monitorowane.
Schodzimy na najniższy poziom, wchodzimy do pomieszczenia, ktorebznajduje się za drzwiami z numerem 13. Wiedzą o nim tylko nieliczni, czyli ci którzy pracują lub wchodzą na najniższy poziom. Zresztą trudno się do niego dostać, po drodze tutaj jest wiele ślepych zaułków, korytarzy, które prowadzą do innych pokoi lub na inne poziomy.
Pomieszczenie jest jednym z większych, więc bez problemów zmieściło się tu wiele komputerów i innych urządzeń elektrycznych, które były potrzebne.
Podchodzimy do Victora, którego oddział odpowiada, za monitoring. Witamy się z nim i prosimy by wskazał, na którym ekranie możemy zobaczyć intruza. Idziemy we wskazanym nam kierunku, na miejscu przy komputerze siedzi młody wampir. Gdy nas zobaczył, od razu powiększył obraz z kamery, ukazując skuloną postać. Gdyby nie kamery z podczerwienią, pewnie niewiedzielibyśmy o takich rzeczach.
- Zauważyłem to jakieś półgodziny temu, ale myślałem że to kolejny zwiad. Zatrzymał się niedaleko i ukrył. Na szczęście jest teraz niedaleko jednej z kamer, więc lepiej będzie zrobić zbliżenie i dokładniej go obserwować.- informuje nas wampir.
- Wstrzymajcie narazić wszystkie patrole, niech ci którzy wyszli wejdą wejściem od południowo-wschodnim. Prseslyajcie stałe obraz z kamery na mój laptop. Informuje o jakiejkolwiek zmianie, czy czymkolwiek związanym z wejściem na teren.

CZYTASZ
Moja I Tylko Moja
LobisomemCo się stanie, gdy dwie Alfy okażą się dla siebie bratnimi duszami? Jedno z nich nie będzie chciało tej więzi, a drugie będzie jej pragnęło. Czy nauczą się jak radzić sobie z przeszłością i zaufają sobie nawzajem?