*Oczami Moniki *
Po powrocie z Paryża byliśmy wszyscy tak szczęśliwi ,że aż cięzko to opisać .
Tylko najgorsze w tym wszystkim było to że po powrocie choroba Damiana się nasiliła i po woli dopuścić tej myśli do głowy. Nie chciała , unikała tematu , nie myślała a gdy zaczęła to automatycznie miała łzy w oczach i odchodziła od nas ....
Chciała nam pokazać że jest silna i da rade, nie chciała żeby ktoś widział ją płaczącą .
Pewnego dnia gdy naszą paczką byliśmy się
przejść na miasto , spędzić ze sobą czas . Nie wiedzieliśmy co się stanie, cały czas się śmieliśmy poszliśmy na lody, po prostu był niezła zabawa.
Ja z Kubą zostaliśmy w tyle a przed nami szła Tamara z Damianem . Po chwili gdy się rozdzieliliśmy zobaczyliśmy jak idący przed nami Damian mdleje , podbiegłam z Kubą jak najszybciej Tamara trzymała go resztkami sił aż przejął go Kuba , ja szybko zadzwoniłam na pogotowie . Po kilkukrotnym przebudzaniu Damiana udało nam się , usiadł na ławce z naszą pomocą i przyglądał się przerażonej Tamarze .
-Jak się czujesz ? - Powiedziała Tamara
- Lepiej , jest okej napił bym się czegoś. - Kuba jak to usłyszał poleciał od razu do sklepu po wode.
-Dzwoniłam na pogotowie .- Powiedziałam
- Okej, - Tamara wciąż się w niego wpatrywała i była co raz bardziej przerażona bo widziała że nie jest z nim dobrze.
- Będzie dobrze kochanie, nie przejmuj się -Tamara spojrzała sie na Damiana lekko uśmiechneła żeby pokazać siebie z slinlej strony ale Damian i tak wiedział że on już jest tym wszystkim wykonczona, dosiadłą się do niego wtuliła i czekali na karetkę .
-Przyniosłem wode !!! - krzyczał Kuba.
-Dzięki stary .- po chwili przyjechało pogotowie .
Na poczekali czekaliśmy do następnego dnia rano , aż w końcu przyszedł lekarz porozmawiał z rodzicami Damiana . Po tej rozmowie można było się domyślić że z Damianem jest źle bo jego mama przyszła do nas cała zapłakana .
- Co się dzieje ?! - wyskoczyłą Tamara z pytaniem .
- Chodzi o to że Damian ma bardzo małe szanse wszystko się pogorszyło . - mówiła przez płacz jego mama. Tamara wybiegła z budnyku a ja ruszyłam za nią
- To nie może tak być ! Nie może sie tak skończyć !!!- Krzyczała Tamara przez płacz, podbiegłam do niej , przytuliłam ją najmocniej i chciałam w jakiś sposób pocieszyć .
-Tama, wszystko będzie dobrze, ale nie możesz go zostawić jasne ?! Bądź przy nim do końca , nie pokazuj że cierpisz bo on będzie jeszcze bardziej , dobrze ? Kochasz go ?
-Kocham...
-To nie zostawiaj go w takiej chwili .
-Nie zostawie , bede z nim do końca, pierdolonego końca.
- A teraz idź do niego , przytul go i powiedz że go kochasz. - Tamara się ogarnęła i poszła, ja usiadłam na ławce na dworzu i chciałam odedchnąć, po ty wszystkim mi też wcale nie jest tak łatwo , to wszytko też mnie boli i jestem tym wszystkim przerażonaPrzyszedł do mnie Kuba, objął mnie i kazał się uspokoić .
-Kochanie , nie denerwuj się .
-JAK MAM SIĘ NIE DENERWOWAĆ JAK UMIERA CHŁOPAK MOJEJ PRZYJACIÓŁKI ?!
-Przepraszam , ale przed chwilą ją uspokajałaś a teraz ty wariujesz, pokaz że jesteś silna i że Tamara ma sie na kim oprzeć jasne.
-Dobrze , juz przepraszam.
-Rozmawiałem z Tatą Damiana ....
-No mów dalej.
-Nie zostało mu dużo.
-ILE ?!
- 3 miesiące , a jak dobrze pójdzie to pół roku.
- Szanse żeby wyzdrowieć ?
- z 15 % ?
- O nie....
*Oczami Tamary *
Dobra musze się ogarnąć, weszłam do sali gdzie leżał Damian , jak najszybciej usiadłam obok niego przytuliłam się i powiedziałam że go bardzo kocham i że go nie zostawie i będę z nim do końca.
Na co on mnie objął bardzo mocno i powiedział że kocha mnie bardzo mocno i jestem najlepszą osobą jaką znam . Automatycznie włączyły mi się łzy , ale nie z powodu smutku tylko szczęścia , że moge mieć takiego wspaniałego chłopaka jak on. Chociaż moge go stracić to i tak wiem że jest najlepszy i że go kocham najmocniej a on mnie . Dlatego płacze .
-Dlaczego płaczesz ?- zapytał mnie Damian
-Bo mam ciebie , dlatego .
Położyłam się obok niego na szpitalnym łóżku i zasnęłam wtulona.
*Oczami Moniki*
Gdy weszłam z Kuba do sali gdzie leżał Damian zobaczyliśmy ich śpiących razem wtulonych w siebie , wyglądali przeuroczo .
ale gdy sobie pomyśle że teraz go nie będzie oh.
Tak bardzo jej współczuje. Oni naprawde sie kochają i nie wiem co to będzie jak to wszystko się skończy....

CZYTASZ
'' Teraz... ''
Teen FictionOpowieść o miłości nastolatków do siebie . Gdy już wszyscy są szczęśliwi , wraca była dziewczyna Kuby , która chce zniszczyć szczęśliwi związek i tu zaczyna się wszytko komplikować...