#2 '' Jego była? ''

22 3 0
                                    

  Weszłam do domu. Pierwszą rzeczą jaką zrobiłam było rzucenie się na łóżko i przeanalizowanie tego co się dziś stało. Mam zarąbistą klasę która jest MEGA, chyba mnie wszyscy polubili , poznałam Julię moją przyszłą ''przyjaciółkę'' mam nadzieję że tak będzie ! Musi ! I on ohh on. Kuba. Sama nie wiem co w nim takiego widzę prócz tego że jest bardzo przystojny , zabawny , miły , uprzejmy ohh ! DOBRA ! Dość ! Jest mega ziomkiem ten Kuba . Tyle. Nie chcę teraz chłopka. Bądźmy przyjaciółmi.
Takim na dobre i na złe. Kiedyś , kiedyś może będziemy parą ale teraz nie chcę tego i koniec , dobrze mi jest tak jak jest tyle. Kurde... co ja gadam. przecież ledwo się znamy a ja myślę o przyjaźniach a co dopiero o tym żebyśmy byli parą.
Moje myślenie przerwał sms biorę telefon do ręki i mogłam się domyśleć od kogo dostałam tą wiadomość . Kuba . :

-Hej młoda. Co tam ? Nudzi mi się.-od razu na mojej twarzy pojawił się uśmiech,Nie zwlekałam i odpisałam od razu.
-Eloo stary (?) U mnie ok. rozmyślam. ehe. Czemu się nudzisz co ?Stary (?) Haha ja młoda on stary no czemu nie co prawda jest starszy. hahah Znowu sms.
-Nudzi mi się bo nie mam z kim pogadać i się pośmiać. Z tobą mi się nie będzie nudzić. Spotkamy się ?Kurczę... Jutro szkoła powinnam się spakować i ogarnąć. Ale w roku szkolnym raczej będzie mniej czasu na spotkanie dlatego wolę spotkać się z nim teraz niż później mu odmawiać.
-No ok. To może spotkamy się w parku o 15 co ty na to ?-SPK. do zobaczenia młoda !Już mu nie będę odpisywać, jest 13.45. raczej dam rade się wyszykować .
Ale najpierw coś zjem bo od śniadania nic nie jadłam i no umieram z głodu. W trakcie jedzenia przejże fejsa . Napisałam do Alicji (ip) co tam u niej i jak rozpoczęcie i opisałam jej co się dziś stało. i tak jakoś przestałyśmy pisać. Znalazłam Julie na fb i zaprosiłam do znajomych . Przeglądając jej profil zauważyłam że tez jest Kwiatonator. To było dość fajne uczucie. Nagle usłyszałam że ktoś wróciła do domu. to była mama jak zawsze uśmiechnięta. Zapytała się mnie jak początek roku itp. Opowiedziałam jej większość ale nie wszytko. Po co jej te informacje ?! Chyba się zasiedziłam na tym fb po kurcze już jest 14;50 nie zdążę . Szybko się ubrałam i pobiegałam do parku widziałam że na ławce siedział Kuba bardzo zły (chyba ). Podeszłam zawstydzona powoli usiadłam obok i powiedziałam :
-Bardzo zły ? - on bardzo zły a mi bardzo głupio....
-Nie wcale bo przecież jak się umawia na 15;00 to można przyjść o 15;30 prawda. ?!
-Przepraszam. Po prostu coś mi wypadło.
-Wypadło mówisz ?! Czyli siedzenie na fejsie jeszcze o 14;50 to można powiedzieć że to ''coś wypadło'' ?! - Był tak na mnie zły że aż wstał.
-Dobra. Nic mi ni wypadło po prostu straciłam poczucie czasu tak ?! Jest mi teraz strasznie głupio. Wybaczysz stary ? -lekko się uśmiechnął ale nadal był na mnie zły.
-Zastanowię się. Wkurzyłaś mnie młoda. 
Już nie mogłam znieść tego napięcia i wskoczyłam na niego tuląc się bardzo mocno aż się przewróciliśmy haha. Turlaliśmy się po trawie jak małe dzieci a przy tym było tak zabawnie. HAHA
W końcu przestaliśmy. . Wstałam otrzepałam się i teraz się zapytałam.
-Wybaczysz ?
-Już się zastanowiłem i biorąc pod wgląd twoje nie odpowiednie zachowanie NIE WYBACZAM. HAHAHAHHA - Oboje zaczęliśmy się śmiać. W końcu przestaliśmy Kuba dał mi buziaka w czubek głowy i powiedział :
-Przyjaciele zawsze wybaczają..
- A więc jesteśmy przyjaciółmi ?- zapytałam trochę przerażona .
-Jasne. Pewnie.
- Spoko idziemy się przejść dalej ?
- Dobra ale tym razem idziemy a nie się turlamy dobrze Moniko ?! HAHA- czy on się ze mnie naśmiewa ?!
-Oczywiście. hahahaa. -
Szliśmy rozmawiając o sobie ja powiedziałam mu o tym co działo się w podstawówce a on powiedział mi o tym że ciągle zmienia szkołę i tym razem nie chce tego robić bo strasznie mnie polubił i nie mógłby tak mnie zostawić. W tej chwili zatrzymałam się i łzy spłynęły mi po policzku ponieważ uświadomiłam sobie że nigdy nie miała takiego przyjaciela jak Kuba. Podszedł do mnie i mnie mocno przytulił i powiedział że nie mam płakać bo on też będzie otarł mi łzy złapał za rękę i poszliśmy dalej. Dziwnie się czułam bo jeszcze z nikim nie chodziłam za rękę. Nagle zauważyłam ,że idzie jakaś dziewczyna z naprzeciwka . Kuba również ją zobaczył i kazał nam się cofać i od razu puścił moją rękę. Słyszałam jak ktoś biegnie w naszą stronę od tyłu. Ta osoba złapała Kubę i wskoczyła na niego . Pocałowała go ale nie tak w policzek tylko namiętnie. Gdy już przestała to zaczęła na mnie krzyczeć że ja jej chłopaka kradnę i za rękę z nim chodzę a nawet turlam się po trawie. Tak na mnie krzyczała że ja nie mogłam tego znieść , a jak Kuba chciał się wtrącić to na dziewczyna przytuliła się do niego i kazała mu się zamknąć mi zrobiło się strasznie głupio . Rozpłakałam się i zaczęłam biec do domu... W oddali usłyszałam tylko to :
-Niech idzie sobie ta szmata.- na 100% powiedziała to ta dziewczyna. A od Kuby usłyszałam tylko to : Mooonikaaa ! czekaj !
I już więcej nic. Wbiegłam do domu zapłakana rzuciłam się na łóżko i szlochałam mama przyszła i spytała co się stało a ja zaczęłam na nią krzyczeć że ma wyjść z tego pokoju .Płakałam jak głupia. Napisała do Klaudii co się stało ona próbowała mnie pocieszać ale to nic nie dało płakałam dalej .
Usłyszałam dźwięk sms'a wiedziłam od kogo on będzie. Zapłakana wzięłam telefon do ręki przeczytałam to co napisał Kuba i zaczęłam bardziej płakać ....


'' Teraz... ''Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz