#21 '' Boje się jej ''

15 1 0
                                    


  -Ty jesteś normalna ? - powiedziałam trzymając się za policzek
-Na pewno bardziej do ciebie szmato !
-Weź mi powiedz o co ci znowu chodzi ...
-Nie wiesz ?! O Kubę chodzi , zabrałaś mi go głupia szmato , masz teraz przejebane , korzystaj z życia do póki masz czas . - wyszłam z drukarni bardzo spokojnie ale byłam trochę przerażona, miałam zaciśnięte ręce w pięść ze strachu ale gdy już wyszłam , zaczęłam panicznie szukać Kuby , po chwili zatrzymała mnie pani od Matematyki
-Monika masz moje papiery ?
-Prze , prze , przepraszam panią ale yy , zobaczyłam mysz tam i uciekłam ..
-Noo , dobrze , a coś się stało bo jesteś bardzo zdenerwowana .
-N-n-nie proszę panią
-No dobrze - chyba zauważyła że coś się dzieje ale nie miała zamiaru mnie męczyć pytaniami , po chwili zobaczyłam Kubę idącego w moją stronę , objął mnie w tali przytulił i zapytał
-Hej Skarbie coś się dzieje bo jesteś zdenerwowana .
-N- n-ni- nie - powiedziałam jąkając się .
-Przecież widzę że coś nie gra tak ?
-No bo wiesz...- opowiedziałam mu to co stało się w drukarni , nawet nie był zdziwiony ale powiedział mi że ona tylko chce nasz nastraszyć a nic nam nie zrobi , lekko się uspokoiłam .
-Monika , jeżeli się boisz to mogę przyjść na noc jak chcesz
-Dobrze , w sumie i tak nie ma mamy więc pasuje .


***Równo o 20.30 Kuba był pod drzwiami , wpuściłam go , usiedliśmy na kanapie i zaczęliśmy oglądać jakiś horror , leżałam wtulona w niego i jak się czegoś bałam chowałam głowę w jego umięśniony tors , po filmie Kuba poszedł się umyć a ja zostałam sama w pokoju i włączyłam jakiś głupi serial i zajadałam się popcornem aż nagle usłyszałam jakieś kroki w kuchni , Kuba to nie był bo słyszałam jak leci woda w łazience , wyłączyłam telewizor i się przysłuchiwałam ale nic nie słyszałam, to włączyłam ponownie telewizje i oglądałam dalej aż nagle przed sobą zobaczyłam rozpłakaną, załamaną i złą Tamarę z szkłem w ręce . Mega się przeraziłam nie wiedziałam co robić , chciałam krzyczeć ale zamarłam , po chwili chciałam się podnieść i uciec ale ona rzuciła mnie na łóżko, jedyne o czym teraz marzyłam , było to żeby Kuba wyszedł z pod prysznica , ale wciąż słyszałam lecącą wodę .Bałam się co raz bardziej , ona patrzyła na mnie z wyższością i uśmiechała się wrednie jak by miała jaką kolwiek przewagę nade mną , w tej chwili miała ale no co zrobię , leżałam cicho w tym łóżku czekając na jakieś wybawienie , a tym wybawieniem jedynie był Kuba . Po chwili Tamara zaczęła mówić do mnie :- Teraz zobaczysz jak ja cierpiałam całe życie ! Będziesz cierpieć , będziesz nikim , będziesz nikomu nie potrzebna , będziesz się czuła jak ja ! JAK JA ! ROZUMIESZ ?! - A- al - ale Tamara o co ci chodzi ? Uspokój się , proszę . - Za chwile ujrzałam za Tamarą Kubę , był lekko przerażony ale podszedł po cichu bliżej i złapał ją od tyłu przytrzymał jej rękę i zabrał szkło , ona zaczęła płakać , wręcz szlochać , nie mogła się uspokoić , mi po chwili też łzy zaczęły spływać po policzkach , chciałam się opanować ale nie mogłam , Tamara się wtuliła w Kubę i szlochała , on ją przytulił i spoglądał na mnie czy się nie wściekam ,Tamara wtulona w Kubę ale tak byłam wściekła ale rozumiałam powagę tej sytuacji , Tamara się załamała psychicznie i potrzebowała bliskości ale czy akurat od Kuby hmm , miałam mętlik w głowie zadzwonić na policję czy zapomnieć o tej całej akcji , ehh . Płacząca Monika








- Ej Monika nie płacz skarbie
-Kuba ja nie umiem ... Muszę się uspokoić, przyswoić sobie tą całą sytuację - nie umiałam sobie z tym poradzić , potrzebuje chwili odpoczynku ale nie mogę ich tu tak zostawić , w tej chwili najbardziej chciałabym wbiec z tego domu usiąść sobie gdzieś w parku i przemyśleć to wszytko .

***

Po godzinie ja z Tamarą uspokoiłyśmy się trochę i stwierdziliśmy że porozmawiamy sobie szczerze w trzech , na spokojnie . Poszłam do kuchni zrobiłam herbatę , usiedliśmy w trójkę .
-Tamara weź powiedz nam na serio o co chodzi , bo na pewno nie chodzi tylko o Kubę .
-Monika , nie masz pojęcia przez co przeszłam , chciałbym być w końcu szczęśliwa ..
- I chcąc być na siłę ze mną na siłę chciałaś być szczęśliwa serio ?- powiedział Kuba
- Tak , myślałam że zakochasz się w mnie ponownie , tak jak kiedyś ...
- Ale Tamara to było kiedyś ... rozumiesz ? Teraz najważniejsza jest dla mnie Monika .
- Zauważyłam ... Wiesz co ? Chciałabym mieć osobę która by mnie tak kochała jak ty kochasz ją ..
-Tamara znajdziesz taką osobę na pewno - powiedziałam
- Najchętniej bym znikła z tego świata , moje dzieciństwo koszmar , teraz jestem nikomu nie potrzebna , rodzice się mną nie interesują , nie mam nawet prawdziwych przyjaciółek i powiedz mi jak ja mam to przetrwać ?! Mam dość - słuchając Tamary łzy spływały mi po policzkach , dopiero teraz zrozumiałam co ona czuje.  

'' Teraz... ''Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz