@marcusgunnarsen
Megan ?
[Megan]
Spojrzałam na telefon. Zignorowałam go. Rzuciłam je na ścianę przez co szybka pękła. Skuliłam się po czym zaczęłam płakać.
- Martinus... Proszę... Obudź się - jęknęłam, a po chwili usłyszałam pukanie do drzwi.
Zignorowałam je. Pukanie do drzwi stało się intensywniejsze.
- Megan ! Kotku otwórz drzwi ! -usłyszałam pukanie mamy do drzwi.
Zignorowałam ją. Zaczęłam ryczeć jak małe dziecko. Po chwili mój telefon zaczął wibrować. Również go zignorowałam. Wbiegłam do toalety tym samy rozdeptując telefon. Zamknęłam drzwi po czym wzięłam moją starą przyjaciółkę.[Marcus]
Próbowałem dodzwonić się do dziewczyny jednak nie odbiera ode mnie. Pisałem jej, dzwoniłem. Nul. Nic. Praktycznie nic !A jeżeli sobie coś zrobi ?
Szybko odgoniłem tą myśl od siebie. Po chwili jednak dostałem powiadomienie na telefonie.
YOU ARE READING
Codziennie jedna wiadomość [ Martinus Gunnarsen ]
FanfictionMegan - osoba, nie ufająca nikomu oprócz jemu - zdaje się na własną łaskę. Nie potrafi zaufać drugiej osobie. Za bardzo boli ją to - co zrobili z nią ludzie. Mimo strachu, mimo stresu, pisze do niego nie wiedząc nawet tego, jak bardzo podoba się c...