"Drogi Tomie,
Nazywam się Hope Turner (moje inicjały to H.T., a Twoje T.H., nie wiem czemu, ale odczuwam z tego powodu satysfakcję). Mam 14 lat, mieszkam w Liverpoolu.
Jestem Twoją ogromną fanką. Jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności, osiągnięć i dobrego serca. Twoja praca dla UNICEF-u i biednych dzieci jest godna podziwu. Do tego jesteś świetnym aktorem (uwielbiam Cię we wszystkich Twoich rolach), przystojnym facetem z najpiękniejszymi oczami na świecie i obiektem westchnień mnóstwa dziewczyn i kobiet.
Wiem, że masz tysiące fanek, które pragną tego samego (Ciebie), ale zwróć proszę uwagę, że każda jest inna i ma inne życie, inną sytuację życiową. Niektóre z nich mają łatwe i szczęśliwe życie, a inne - trudne i niezbyt szczęśliwe.
Z przykrością muszę stwierdzić, że zaliczam się do tych drugich.
Moja mama umarła tydzień temu... w wypadku samochodowym, ja również byłam w środku. Jakiś samochód potrącił nasz, gdy przejeżdżałyśmy przez most i wpadłyśmy razem z samochodem do wody. Pas mojej mamy się zaciął... i nie udało się jej uratować.
Jest to dla mnie ogromna strata, a jestem typem introwertyczki i nie mam znajomych, a co dopiero przyjaciół. Mój tata jest całkowicie załamany, a dalsza rodzina mieszka bardzo daleko. Dlatego też nie mam komu się wyżalić, komu się wypłakać. Nikt mnie nie przytuli, chociaż tak bardzo tego potrzebuję.
Ale cóż... jakoś muszę żyć dalej.
Każdego dnia pomaga mi myśl, że Ty gdzieś tam w Londynie jesteś, że może pijesz herbatę, wtedy kiedy ja też ją piję, że może jesteś teraz na jakimś planie filmowym, bądź czytasz jakieś dzieło Szekspira (też go uwielbiam).
Jesteś moim ideałem, wzorem do naśladowania.
Kobieta, którą kiedyś pokochasz będzie wielką szczęściarą. Mam nadzieję, że będzie na Ciebie zasługiwać i będziw Cię należycie traktować.
Chciałabym, żebyś odpisał, choć wiem, że to raczej nie jest możliwe.
Chcę, żebyś wiedział, że każda kobieta, która Cię kocha jest wyjątkowa, bo wybrała właśnie Ciebie.
Chcę, żebyś wiedział, że Cię kocham. Niewielu ludzi w moim życiu darzę tym uczuciem.
Zrobiłabym dla Ciebie wszystko.
Wiem, że nigdy się nie spotkamy, jednak marzę o tym.
Moje serce należy, należało i zawsze będzie należeć do Ciebie.
Kocham Cię, Tom.
Na zawsze Twoja,
Hope Turner"
CZYTASZ
Letters // Tom Hiddleston
FanfictionNazywam się Hope Turner. No właśnie Hope - nadzieja. Ale, o ironio, moje życie nie jest nią wypełnione, a raczej powiedziałabym, że jest odwrotnie - w moim życiu brak nadziei. Gdy miałam 14 lat moja mama zmarła. Zostałam z tatą, który miał się mną o...
