--Vanessa--
-Co to cię obchodzi czy ja ciebie pytam ile zaliczyłeś lasek w tym tygodniu? - mówię lekko poirytowana- weź lepiej zacznij kuchnię sprzątać bo inaczej na kolację będziemy jeść pizzę.
-Co okres ci się spóźnia? Jesteś jak jakaś chodząca bomba, taka wybuchowa. - Liczę do dziesięciu w myślach żeby się uspokoić i mu nie przywalić ale to gówno pomaga
- Ty całe życie masz okres - Liam parsknoł śmiechem, na moje słowa. - A ty się nie śmiej masz nam wszystko opowiedzieć a wiesz, że my nie żartujemy jak wszystko to znaczy wszystko- Od razu uśmiech zszedł z jego twarzy a na nasze twarze wpłynoł uśmiech.
- Czyli coś jest na rzeczy. - Powiedziała Emma a Liam podrapał się po karku i Spóścił wzrok na podłogę.
- Ha! Gadaj co to za jedna. - mówi Sam z cwanym uśmieszkiem.
- Ma na imię Mia i jest moją dziewczyną, od jakichś trzech miesiecy.- Powiedział a my pisknełyśmy, jak on jest szczęśliwy to ja z nim.
- Nasz mały Liamek się zakochał jak słodko.- Powiedziała Mad i klepneła go w plecy.
-Mam pytanie. - Odezwał się nagle Chris.
- Strzelaj. - Odpowiedziałam, patrząc na niego.
- Skąd wiedziałyście że chodzi mu o jakąś laskę? - Spytał a ja się zaśmiałam, znam Liama jak własną kieszeń.
- Ponieważ go znamy i wiemy kiedy mu chodzi o laskę a kiedy o coś innego, jak na przykład...
- Van nie uważasz że pewne rzeczy trzeba zachować dla siebie. Wtedy byłem małolatem- Liam się broni ponieważ wie o co mi chodziło.
- To było rok temu. - Dziewczyny się zaśmiały a chwilę później do nich dołączyliśmy.
- Van masz mi powiedzieć kto to jest. - Uchu Luis się lekko wkurzył, ciekawe dlaczego.
- Liam. - Odpowiadam spokojnie, patrząc na brata.
- Jaki Liam? - Co on dzisiaj taki ciekawski? Ja nie wyputuję to o jego "przujaciółki".
- Coś ty taki ciekawski?
-Po prostu, nie mogę?
- Nie. - Uśmiecham się do niego słodko.
- Zmieniając temat. - Zaczeła przyjaciółka. - Liam masz jakieś zdjęcie tej swojej loszki? Z chęcią zobaczymy. - Mad jak zwykle ciekawska, ale za to ją kocham.
- Mam. - Odpowiada z nieśmiałym uśmiechem.
- To pokaż palancie. - Wykrzyknęła Emma.
Liam wyciągną telefon chwile coś z nim robił po czym pokazał nam to zdjęcie, no nie wierze on spotyka się z największą idiotką Mią Brooks, a no tak wy nie wiedzie kto to. Mia to nasz wróg numer jeden, jej drużyna co roku chce nam odebrać puchar. Kiedyś nasze drużyny były się przyjaźniły, ale odkąd Mia odbiła Sam chłopaka może to taka błahostka ale to nie wszystko ich szkoła jest tak zdesperowana że zawsze próbują coś zrobić żebyśmy przegrały, rok temu wczeli bójkę a my głupie zaczęliśmy im oddawać przez 3 miesiące byłyśmy zawieszone, nawet nie wiecie jak ciężko było udobruchać dyrektora żeby tylko na 3 miesiące jak on chciał nas wyrzucić z drużyny i zawiesić na 6 miesięcy w prawach ucznia, jedyne co nas w tedy ucieszyło było to że oni byli zawieszeni na pół roku ich dyrektor nie był tak łaskawy jak nasz.
-I jak dziewczynki piękna jest nie prawdaż? -Zapytał się Liam z uśmiechem. On o niczym nie wie.
- Skąd ty ją znasz? - Pytam zdziwiona.
- Ze szkoły. A co? - Jak już wspominałam o niczym nie wie.
- Po prostu nie mogę uwierzyć że spotykasz się z Mią Brooks.
-Zaraz, skąd wy ją znacie?
-Ta suka ze swoją paczką co roku chce odebrać nam naszą nagrodę. - Mówi wkurzona Sam ona najbardziej z nas jej nienawidzi choć to jej kuzynka.
No i się zaczęło.
--------------------------------------
Przepraszam że dzisiaj tak mało ale nie czuję się najlepiej.
Zostaw po sobie ślad, będzie mi lepiej pisać ze świadomością że mam dla kogo.
NotOnNick.

CZYTASZ
Together Forever ZAWIESZONE
Teen FictionCzy przyjażń damsko-męska istnieje? Miłość czy Przyjaźń? Kumpel czy Dziewczyna? Wiele dziewczyn czy ta jedyna? Przyjaciółki czy Chłopak? Brat czy Miłość? Odpowiedzi na te pytania dowiesz się czytając tą książkę!