Noc nie przyniosła odpoczynku, toteż gdy bladym świtem była już na nogach, jej twarz była szara, pozbawiona wyrazu, a oczy podkrążone. Ostatnimi czasy sypiała coraz gorzej. Na swoje szczęście gdy poprzedniego dnia jej nie było, matka odebrała telefon od uradowanej nauczycielki historii. Dzięki temu udało jej uniknąć konsekwencji za poprzedni dzień i wymknąć się z domu. Nie spodziewała się zastać chłopaka u mistrza i nie pomyliła się. Zresztą staruszek niewiele o nim mówił, zasłaniając się bardziej istotną kwestią. Kiedy do niego przyszła, siedział pochylony nad stertą kartek, wyraźnie zatopiony we własnych myślach.
- Mam pewne podejrzenia co do tajemniczego napastnika – stwierdził w końcu, próbując zbyć inne pytania.
Spodziewała się tego. Nerwowo kręciła się na swoim miejscu, gdy staruszek siedział z przymkniętymi oczyma, szarpiąc małą siwą bródkę. Czekała, aż podejmie temat, ale on pozostawał milczący. Spojrzała na Tikki siedzącą na jej ramieniu, a kwami gestem zachęciło ją do mówienia.
- Jest zakumizowany? - spytała, wstając z podłogi, by wyjrzeć przez okno. Jakby chciała dostrzec wroga wśród uliczek spokojnego dziś miasta - Jest taki jak Lila, która przybrała postać Lisicy? Nie miała kwami, ale wyglądała jakby miała Miraculum.
- Trochę tak, trochę nie. Lila weszła w posiadanie księgi, toteż wyobrażenie Lisicy było w jej umyśle. Chciała udawać bohaterkę i Władca Ciem jej to umożliwił, bo sam również miał dostęp do księgi. Uważam, że przypadek Cienia jest bardziej skomplikowany.
- Nie trzymaj mnie w niepewności mistrzu – warknęła zniecierpliwiona krążeniem wokół tematu – Muszę wiedzieć, jak się przed nim bronić, co mam robić kiedy znów go spotkam.
- Znam powód twej niecierpliwości Marinette, ale to, z czym przyjdzie ci się zmierzyć, jest o wiele gorsze od twoich dotychczasowych potyczek - mruknął, po czym pokazał jej wydruki zdjęć księgi przedstawiające Biedronkę. Dziewczyna usiadła ponownie, próbując utrzymać nerwy na wodzy. Nie chciała powtórki z tego co zaszło w starciu z Cieniem.
- Jak już wiesz - podjął mistrz - Miracula Biedronki i Czarnego Kota stanowią klucz do wielkiej mocy. Są potężne same w sobie, a razem potrafią dokonać niemożliwego. Istnieją też sposoby, aby wzmocnić ich siłę. Twoje Miraculum jest powiązane z perłami mocy, które mogą mu nadać nowe właściwości.
- Perły mocy? Co to za perły?
- Mogą wpłynąć na twoje moce, dać ci nowe umiejętności, przewagę w walce i szansę by pokonać specyficznego przeciwnika. Istnieje pięć pereł i każda z nich reprezentuje inny element – Słońce dające moc latania, Morze zapewniające możliwość przebywania pod wodą, Serce, które leczy spod wpływu akumy, Księżyc pozwalający przebywać w kosmosie oraz Tajemnica, która da ci nieskończoną liczbę Szczęśliwych Trafów. Gdy posiądziesz je wszystkie, ty i Kot wejdziecie na zupełnie nowy poziom.
- No dobrze, ale co to ma wspólnego z Cieniem? On ma te perły?
- Nie, kamienie zostały ukryte przez poprzednią Biedronkę i pozostaną w ukryciu do momentu, gdy okażą się potrzebne.
- Więc co to ma wspólnego z Cieniem?
- Jeśli posłuchasz, chętnie ci powiem - odpowiedział jej mistrz, podając kartkę z wizerunkiem Władcy Ciem - Każde Miraculum dysponuje wielką mocą, która wzrasta wraz z tym, który jej używa. Władca Ciem odkrył zdolność, której użył, by powołać do istnienia nowego wroga i tym samym zbliżyć się do ciebie. A także do mnie.
- On wie o twoim istnieniu?
- O tak. Kiedy Miraculum Lisa się ujawniło, z pewnością domyślił się, że jestem w pobliżu. Ale to teraz nie istotne. Pomyśl teraz o tych, których ratowałaś do tej pory. Każda z tych osób stała się ofiarą akumy, ponieważ ogarnęły ją negatywne emocje. Zastanów się wiec, co by się stało, gdyby taka osoba nie była załamana, smutna czy zdenerwowana tylko świadoma, co się może wydarzyć i pragnęła tego.

CZYTASZ
Miraculum Kropla Prawdy
FanfictionŁza powoli spłynęła po policzku, spadając w przepaść dzielącą ją od ziemi. - Przepraszam Tikki - szepnęła, czując jak bezlitosne ręce wyszarpują kolczyki z jej uszu. Widziała opętane obłędem oczy Władcy Ciem, oczekującego, aż jego wierna sługa poda...