Rozdział 8

513 21 8
                                    

Obudziłam się o 6:30 przez dzwoniący budzik. Ten przedmiot pożegna się kiedyś ze swoim żywotem. Dopóki mam rękę w gipsie to mama zajmuje się przygotowaniem śniadania. Wstałam z łóżka i poszłam do garderoby po jakieś ubrania. Wybrałam:

 Wybrałam:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ubrałam się i stwierdziłam, że spróbuję ułożyć jakąś fryzurę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ubrałam się i stwierdziłam, że spróbuję ułożyć jakąś fryzurę. Udało mi się. Mimo, że mam rękę w gipsie nie wyszło tak źle. Zrobiłam warkocza na prawe ramię. Moje włosy są bardzo długie, więc warkocz sięgał mi do kolan. Byłam gotowa po 20 minutach. Musiałam spakować jeszcze książki do plecaka, których będę potrzebować dziś na lekcjach. Niestety po mojej wczorajszej nauce leżały w prawie każdym miejscu mojego pokoju. Po 5 minutach byłam spakowana. Dziś nie biorę kuli. Posmaruję nogę tylko maścią i owinę ją bandażem. Gdy na zegarku w komórce widniała godzina 7:00 usłyszałam z dołu głos mamy.

- Śniadanie gotowe! – krzyknęła.

- Idę! – krzyknęłam.

Gdy zeszłam na dół przy stole siedziało całe moje rodzeństwo i jadło śniadanie, a mama szykowała się do wyjścia.

- Bezpiecznej drogi. – powiedziałam.

- Uważaj na siebie w szkole. Do zobaczenia później. – powiedziała i pocałowała mnie w czoło.

- Do zobaczenia. – powiedziałam i się uśmiechnęłam, a mama wyszła do pracy.

Skierowałam się w stronę jadalni i usiadłam przy stole.

Moja historia | Słodki Flirt | Zakończona ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz