Obudziłam się z mocnym bólem głowy. Nie wypiłam wczoraj chyba tyle, żeby mieć dziś kaca. Bolała mnie również cała twarz. Próbowałam sobie przypomnieć wczorajszy wieczór. I przypomniałam... klub, toaleta, Yuji. Po dotarciu do mnie wszystkich informacji podniosłam się gwałtownie do pozycji siedzącej czego od razu pożałowałam. Przed oczami pojawiły mi się czarne plamki. Odczekałam chwilę i przeszło. Poczułam coś mokrego na wierzchu mojej dłoni. Spojrzałam w dół, a potem dotknęłam ręką policzka. Nawet nie zauważyłam kiedy zaczęłam płakać. Wytarłam policzki z łez i spróbowałam wstać z łóżka, co było trudne. Zakręciło mi się w głowie i ponownie usiadłam na łóżku. Po kilku minutach zawroty głowy ustąpiły, więc skierowałam się do garderoby po ubrania, a potem do łazienki, aby wziąć gorącą kąpiel. Odkręciłam kran i woda zaczęła się nalewać do wanny. Wlałam jeszcze waniliowy płyn do kąpieli. Chciałam ocenić swój wygląd, więc podeszłam do lustra. To co tam zobaczyłam przeraziło mnie.
- Co to ma być? – zapytałam sama siebie.
Miałam sine oba policzki, podbite lewe oko i rozciętą wargę.
- Aż tak mi przyłożyli? – dotknęłam prawego policzka, ale od razu odsunęłam rękę. – Ał... Mam nadzieję, że do poniedziałku to zniknie. – spojrzałam jeszcze raz na siniaki. – Ehh... Chociaż wątpię, że tak będzie.
Podeszłam do wanny, zakręciłam wodę, rozebrałam się i weszłam do wanny.
- Ooo... Tego mi było trzeba... - powiedziałam.
Po 30 minutach relaksującej kąpieli wyszłam z wanny. Założyłam przygotowane ubrania:
Chyba przez jakiś czas jestem zmuszona nosić okulary przeciwsłoneczne. Jest godzina 12. To sobie dziś pospałam. Postanowiłam zejść na dół, aby zjeść późne śniadanie. Ale jest jeden problem... co ja powiem rodzicom, gdy zapytają co mi się stało. Muszę coś wymyślić.
- Dobra. To idę. Raz się żyje. – powiedziałam dodając sobie odwagi.
Otworzyłam gwałtownie drzwi co było błędem, ponieważ uderzyłam kogoś drzwiami.
- Ał... Ai czemu to zrobiłaś? – powiedział Nao trzymając się za nos i mając zamknięte oczy. Już wiem kogo uderzyłam.
- Przepraszam Nao. Nie wiedziałam, że stoisz za drzwiami. Kurcze. Będziesz miał chyba siny nos. – powiedziałam.
- Chciałem sprawdzić co u ciebie. – powiedział i spojrzał na mnie. – Mój nos to nic. Twoja twarz wygląda gorzej. – powiedział, zdjął mi okulary i dotknął mojego policzka.
- Ał... - powiedziałam i zabrał rękę. – Wielkie dzięki. Każda dziewczyna będąca na moim miejscu chciałaby to usłyszeć.
- Wybacz, ale te siniaki strasznie wyglądają. Jak spotkam tych gnojków jeszcze raz to gorzej oberwą. – powiedział, a po chwili dodał. – Chodź idziemy na dół. Zjesz śniadanie, a potem któryś z chłopaków pójdzie do apteki po jakąś maść. – złapał mnie za rękę i zaczął ciągnąć mnie w stronę schodów.
CZYTASZ
Moja historia | Słodki Flirt | Zakończona ✔
FanfictionPoczątek: 02.03.2018 rok Koniec: 22.03.2020 rok ♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡ Główną bohaterką jest Kaori Takanagi, 16-sto letnia dziewczyna, która razem z rodziną przeprowadziła się z Japonii do Francji. Kaori w poprzedniej szkole była prześladowana przez co teraz...