Całą drogę śpiewaliśmy (czyt. darliśmy się) jakieś piosenki. Głównie było to disco polo, chociaż tego nie nawidzimy.
Przy okazji zapaliliśmy sobie, a ja z Nicol jak zwykle stałyśmy z głowami wynurzonymi poza dach auta.
-Widzisz to?!! Ja muszę na to iść!!!-krzyknęłam pokazując przyjaciółce jakąś atrakcje.
-Wysiadajcie-powiedział Zack klepiąc mnie w tyłek.
-Spierdalaj.-powiedziałam i wysiadłyśmy z auta.
-No nie złość się śliczna-powiedział Zack obejmując mnie swoim ramieniem.
-Nie jestem zła matole.-zaśmiałam się strzepując jego rękę z moich ramion.
-To ja cię będę przytulał-podbiegł do mnie Michael obejmując, tak jak Dragon przed chwilą. Ruszyliśmy dalej, a ja owinęłam swoją rękę wokół pasa Mike'a.
-Czuje się zdradzony-powiedział Zack.
-Nicol nie jest przytulona do nikogo. Droga wolna-powiedziałam, a chłopak objął moją przyjaciółkę. Ona się momentalnie spięła i lekko zaczerwieniła, posyłając mi zabójcze spojrzenie. Widząc jak Zack przytula kogoś innego niż mnie poczułam dziwne ukłucie w sercu. O co chodzi?
Poszliśmy dalej, w końcu dotarliśmy do przeróżnych budowli. Wesołe miasteczko przyjeżdża tu co miesiąc, a w wakacje są co dwa tygodnie.
-Majkiiiiii...-przedłużyłam ostatnią literkę imienia przyjaciela.
-Co byś chciała?-zapytał uśmiechając się do mnie szeroko.
-Pójdziesz ze mną na tą kolejkę?-wskazałam na najwyższą kolejkę górską-proszeee-poprosiłam robiąc oczy kotka ze shrek'a.
-Niech ci będzie. Idę kupić bilety. Wam też kupić?-spytał Zack'a i Nicol, która już dawno zdążyła odkleić od siebie czarnowłosego.
-Yhm-przytaknął Zack.
-Okej-powiedział chłopak i poszedł do kas.
-Co tam księżniczko?-spytał Zack obracając mnie i przyciągając mnie do siebie. Nasze twarze były bardzo blisko.
-Dobrze, a u ciebie krasnoludku?-spytałam.
-Popsułaś tą chwile, przez ciebie muszę przejść do sedna-powiedział i wbił się w moje usta. Pogryzał moją dolną wargę, później toczyliśmy walkę na języki, którą pozwoliłam wygrać Zack'owi.
-Koniec. Idziemy na kolejkę-przerwał nam Mike. Zack mruknął niezadowolony i szepnął do mojego ucha:
-Dokończymy to jeszcze-po czym odszedł.
Cały wieczór jeździliśmy na przeróżnych kolejkach i tym podobnych. Zack wygrał mi pluszową, dużą pandę, za którą dostał buziaka w policzek.
Mike wygrał dla Nicol bielutkiego misia wielkości od łokcia do nadgarstka.
Po 23 postanowiliśmy wracać.
Następny pojawi się w poniedziałek!

CZYTASZ
Szkoła Dla Dziewczyn
Roman pour AdolescentsEmilia Parker ma 16 lat. Pali papierosy, imprezuje i tak dalej. Nie nawidzi swojej matki, która zdradziła jej ojca. Od tamtej pory go nie widziały. Pewnego dnia mama Emilii zapisuje ją do szkoły prywatnej. Co tam się stanie? Czy Emilia się zmieni? K...