26-„Nie jesteś warta Zacka szmato"

1.4K 58 4
                                    

-To było zajebiste stara, całą lekcje siedziała na dupie i się nie odzywała-powiedziała Abb siadając obok mnie na ławce.

-Wiem. Gadałam z Zack'iem. Chyba jutro wrócę strasznie za nim tęsknie.

-Idź ty mięczaku-zaśmiała się, a mój telefon znów wydał z siebie dźwięk.

-Zack.-powiedziałam.

Od Zacki❤️❤️:
Kocham cię mała i strasznie tęsknie💔😞

-Ooo jaki on uroczy-powiedziała Abbigali.

-Racja-zaśmiałam się.

-Nie jesteś warta Zack'a dziwko-powiedziała jakaś blond tapeciara.

-Kim ty kurwa jesteś szmato rzeby mówić takie rzeczy?!-zdenerwowałam się.

-Zack jest idealny. Ty masz krzywy ryj i kleisz się do każdego chłopaka jakiego spotkasz-parskneła, a ja wymierzyłam jej prawego sierpowego w tą wytapetowaną mordę.

-Ryj psie. Wypierdalaj stąd bo ci poprawie-powiedziałam, a dziewczyna szybko uciekła-lamuska. Ja chyba jade do chaty i tak tu się nic nie dzieje.

-No spoko.

Trzy godziny później już stałam w objęciach mojego królewicza z bajki i czułam jego usta na moich.

-Tęskniłam.

-Ja też moje śliczne ty kochanie. Wsiadaj do auta-cmokną mnie ostatni raz w usta i poszedł włożyć moją walizkę do bagażnika jego mustanga.

Nie krzyczcie na mnie, wiem że krótki ale narazie nie mam bladego pojęcia co napisać. Może jakaś drama?

Szkoła Dla DziewczynOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz