Hoseok POV
- WSTAWAĆ! - wrzasnął Yoongi i wszedł do pokoju. Taehyung wstał nagle i spadł z łóżka. Zanim pomogłem mu wstać, ziewnąłem.
- Dzięki za miłą pobudkę. - powiedział i potarł sobie ręką obolałe biodro. Z powrotem usiadł na łóżku, ale Yoongi nie pozwolił mu się położyć. Chwycił go za rękę, pociągnął w swoją stronę. Zaskoczony Taehyung stanął przy nim i patrzył zdziwionym wzrokiem na starszego.
- Hyung, TY nas BUDZISZ? - zapytał w końcu.
- Najwidoczniej - odpowiedział i podszedł do łóżka. Zanim zdążył cokolwiek zrobić, szybko wstałem. On uśmiechnął się i wyszedł z pokoju.
- Macie pięć minut na ubranie się i zjedzenie śniadania! - krzyknął zza zamkniętych drzwi.
Westchnąłem, przewróciłem oczami i poszedłem do swojego pokoju. Szybko się przebrałem. Wchodząc do kuchni, zobaczyłem miski z ryżem na stole. Taehyung już siedział i jadł. Usiadłem na krześle obok niego i też zacząłem jeść. W pewnej chwili podszedł do nas Yoongi i zabrał nam miski. Spojrzeliśmy na niego z wyrzutem, a on najzwyczajniej w świecie wyrzucił resztę jedzenia do kosza. Miski położył do zlewu i wychodząc z kuchni, powiedział:
- Macie minutę na skorzystanie z łazienki.
Taehyung szybko wstał i pobiegł do toalety. Zacząłem pukać w drzwi, gdy okazało się, że je zakluczył.
- Otwórz, Tae - powiedziałem proszącym głosem.- Chwila.
- Za chwilę to musimy iść.
- Niech ci będzie - odpowiedział i otworzył drzwi. Wszedłem do łazienki, a on je zamknął za mną, samemu nie wychodząc z pomieszczenia.- Koniec czasu! - krzyknął Yoongi i szarpnął za klamkę. Nagle coś metalowego uderzyło o podłogę. Odwróciłem się w stronę drzwi i zobaczyłem klamkę na podłodze.
- Yoongi, otwórz drzwi! - powiedziałem stanowczo.
- Nie mam jak! Klamka odpadła! - odpowiedział.
- Hobi, jak my wyjdziemy? - spytał mnie Taehyung.
- Nie wiem - skrzywiłem się.
- Uwaga! Wyważę drzwi! - krzyknął Yoongi.
- Nie rób tego! Po prostu odkręć zamek! - rozkazałem.
- W sumie... Poczekajcie chwilę! Znajdę odpowiedni śrubokręt i was wypuszczę! - powiedział i poszedł. Usiadłem na podłodze, opierając się plecami o ścianę obok muszli klozetowej.
- No to zaje-
- Nie przeklinaj - przerwałem młodszemu wypowiedź i oparłem głowę o ścianę. Taehyung roześmiał się i usiadł naprzeciwko mnie. Wciąż się uśmiechał.Yoongi POV
Szybko pobiegłem po parę śrubokrętów. Stanąłem przy drzwiach i już miałem zacząć sprawdzać, który jest odpowiedni, kiedy postanowiłem zostawić ich trochę w łazience. Poszedłem do kuchni z uśmiechem na ustach. Odblokowałem telefon i włączyłem dymek czatu z Jiminem. Przeczytałem wcześniej wysłane przez niego wiadomości i mój uśmiech poszerzył się, gdy wysłał kolejną.
Jiminnie: Hej~~
Yoonnie: Cześć~
Jiminnie: Co porabiasz?
Yoonnie: Siedzę w kuchni
A wcześniej zamknąłem swoich przyjaciół w łazience
Jiminnie: Co?
CZYTASZ
Please, help me || Yoonmin ✔
FanfictionJimin pisze do nieznajomych, w tajemniczy sposób prosząc ich o pomoc. Jedynie Yoongi zostaje przy mężczyźnie, po tym jak dowiaduje się, że młodszemu dzieje się krzywda. Uwagi: BTS nie istnieje