^49^

1.5K 101 24
                                    

Hoseok POV

- WSTAWAĆ! - wrzasnął Yoongi i wszedł do pokoju. Taehyung wstał nagle i spadł z łóżka. Zanim pomogłem mu wstać, ziewnąłem.

- Dzięki za miłą pobudkę. - powiedział i potarł sobie ręką obolałe biodro. Z powrotem usiadł na łóżku, ale Yoongi nie pozwolił mu się położyć. Chwycił go za rękę, pociągnął w swoją stronę. Zaskoczony Taehyung stanął przy nim i patrzył zdziwionym wzrokiem na starszego.

- Hyung, TY nas BUDZISZ? - zapytał w końcu.

- Najwidoczniej - odpowiedział i podszedł do łóżka. Zanim zdążył cokolwiek zrobić, szybko wstałem. On uśmiechnął się i wyszedł z pokoju.

- Macie pięć minut na ubranie się i zjedzenie śniadania! - krzyknął zza zamkniętych drzwi.

Westchnąłem, przewróciłem oczami i poszedłem do swojego pokoju. Szybko się przebrałem. Wchodząc do kuchni, zobaczyłem miski z ryżem na stole. Taehyung już siedział i jadł. Usiadłem na krześle obok niego i też zacząłem jeść. W pewnej chwili podszedł do nas Yoongi i zabrał nam miski. Spojrzeliśmy na niego z wyrzutem, a on najzwyczajniej w świecie wyrzucił resztę jedzenia do kosza. Miski położył do zlewu i wychodząc z kuchni, powiedział:

- Macie minutę na skorzystanie z łazienki.

Taehyung szybko wstał i pobiegł do toalety. Zacząłem pukać w drzwi, gdy okazało się, że je zakluczył.
- Otwórz, Tae - powiedziałem proszącym głosem.

- Chwila.

- Za chwilę to musimy iść.
- Niech ci będzie - odpowiedział i otworzył drzwi. Wszedłem do łazienki, a on je zamknął za mną, samemu nie wychodząc z pomieszczenia.

- Koniec czasu! - krzyknął Yoongi i szarpnął za klamkę. Nagle coś metalowego uderzyło o podłogę. Odwróciłem się w stronę drzwi i zobaczyłem klamkę na podłodze.

- Yoongi, otwórz drzwi! - powiedziałem stanowczo.

- Nie mam jak! Klamka odpadła! - odpowiedział.

- Hobi, jak my wyjdziemy? - spytał mnie Taehyung.

- Nie wiem - skrzywiłem się.

- Uwaga! Wyważę drzwi! - krzyknął Yoongi.

- Nie rób tego! Po prostu odkręć zamek! - rozkazałem.

- W sumie... Poczekajcie chwilę! Znajdę odpowiedni  śrubokręt i was wypuszczę! - powiedział i poszedł. Usiadłem na podłodze, opierając się plecami o ścianę obok muszli klozetowej.
- No to zaje-
- Nie przeklinaj - przerwałem młodszemu wypowiedź i oparłem głowę o ścianę. Taehyung roześmiał się i usiadł naprzeciwko mnie. Wciąż się uśmiechał.

Yoongi POV

Szybko pobiegłem po parę śrubokrętów. Stanąłem przy drzwiach i już miałem zacząć sprawdzać, który jest odpowiedni, kiedy postanowiłem zostawić ich trochę w łazience. Poszedłem do kuchni z uśmiechem na ustach. Odblokowałem telefon i włączyłem dymek czatu z Jiminem. Przeczytałem wcześniej wysłane przez niego wiadomości i mój uśmiech poszerzył się, gdy wysłał kolejną.

Jiminnie: Hej~~

Yoonnie: Cześć~

Jiminnie: Co porabiasz?

Yoonnie: Siedzę w kuchni

A wcześniej zamknąłem swoich przyjaciół w łazience

Jiminnie: Co?

Please, help me || Yoonmin ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz