^23^

4K 239 35
                                    

Jimin POV

- Dla mnie dwie gałki truskawkowo-
-śmietankowych i jedna pistacjowych. - powiedziałem.

- A ja poproszę trzy morelowe. - dodał Kook.

- Jakiś sos do tego? - spytała sprzedawczyni.

- Karmelowy i malinowy.

- Należy się sześć tysięcy wonów.

- Kook, masz do pożyczenia czterysta dzonów? - spytałem z nieśmiałym uśmiechem.

- Przecież ty miałeś płacić - mruczał pod nosem, wyciągając portfel. - Masz - powiedział, podając mi pieniądze.

- Dzięki. - powiedziałem i zapłaciłem.

- Yyy, Jimin? A co ze mną? - zapytał Jin.

- Masz swoją kasę? Jeśli tak, to kup sobie, a jeśli nie, to po prostu nie będziesz miał tych pyszności - stwierdziłem i wzruszyłem ramionami.

- Jak będziesz chciał coś do jedzenia, to wtedy pogadamy - odpowiedział.

- No i fajnie. To ja z Kookiem idziemy już do samochodu. Jedziesz z nami, czy wolisz iść piechotą? - spytałem.

- Za minutę będę - poinformował i zaczął składać zamówienie.

Yoongi POV

- Siemka, SooYu - przywitałem młodą kobietę.

- Cześć, Suga - odparła z uśmiechem.

- Tylko nie to przezwisko - powiedziałem przez zaciśnięte zęby.

- Suga! Nie mam portfela! Wypadł mi w kinie! Musimy po niego wrócić! Mam tam cenne rzeczy! Ja tam mam zdjęcia, które cię ośmieszają! - krzyczał Hoseok, wchodząc do lokalu.

- Zabiję cię. Obiecuję, że w końcu to zrobię. - oznajmiłem.

- Ale to później. Musimy wracać do tego kina!

- Mnie mało obchodzi, że nie masz portfela.

- To ty płacisz za wszystko - powiedział zrezygnowany i usiadł na stoliku, obok którego stałem.

- Wracamy do kina - oznajmiłem i pociągnąłem Hobiego w stronę wyjścia. - Niedługo przyjdziemy z powrotem - poinformowałem SooYu i wyszedłem z przyjacielem z kawiarni.

*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*

- Dzień dobry ponownie - powiedział Hobi, wpadając do środka i podchodząc od razu do najbliższej osoby z obsługi. - Jest tu gdzieś biuro rzeczy znalezionych? Gdzie mogę znaleźć swój portfel? - pytał zdesperowany.

- Proszę pana, po pierwsze: proszę się uspokoić. - mówił spokojnie mężczyzna.

- Uspokoję się, kiedy dostanę swój portfel! - krzyknął.

- Niech się pan spyta naszego sprzątacza.

- Gdzie go znajdę?

- W sali numer sześć.

- To ta sala, w której oglądaliśmy film! - powiedział, chwycił mnie za rękę i pociągnął w odpowiednią stronę.

- Nie biegnij tak, bo wpadniemy na te... - nie skończyłem, ponieważ stało się to, co przewidywałem.

- Przepraszamy bardzo - powiedział Hoseok i zaczął pomagać mężczyźnie w zbieraniu rzeczy.

- Mój portfel! - krzyknął zadowolony, zobaczywszy swoją własność.

- To teraz możesz zapłacić za lody - powiedziałem zadowolony.

- Za lody, za kawę, za co tam zechcesz - mówił entuzjastycznie.

- Naprawdę? - nie mogłem uwierzyć, że przyjaciel sam się na to zgodził.

- Tak! Bo odzyskałem swój portfel! A mam tu numer do-

- Nie musisz mówić. Wiem o kogo ci chodzi - powiedziałem, zerkając ukradkiem na sprzątacza. Nie wiedziałem, czy jest tolerancyjny, więc wolałem nie ryzykować.

- Jedźmy już. - zdecydował koniopodobny i poszedł w stronę wyjścia.

Please, help me || Yoonmin ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz