^28^

3.3K 187 40
                                    

Hoseok POV

Włączyłem  telefon.

- Hasło? - mruknąłem zdziwiony. - Kiedy je ustawił? - spytałem sam siebie.

- Hoseok, - krzyknął Yoongi z łazienki - gdzie jest mój żel?

- Taehyunga zapytaj!

- Tae- - zaczął wołać, ale przerwałem mu.

- Nie ma go! Uciekł z mieszkania! - poinformowałem.

- Ugh... Trudno. On mój zabrał to ja jego. - powiedział i ucichł.

Po kilku nieudanych próbach odgadnięcia hasła, poddałem się.
Sięgnąłem po swój telefon, odblokowałem go i napisałem do Namjoona.

Użytkownik GodOfDestruction ustawił Twój nick jako Nadziejka^3^

Nadziejka^3^: Hej, bogu mój~

GodOfDetruction: Siemka, hyung~

Nadziejka^3^: Mogę do ciebie przyjechać?

GodOfDetruction: Możesz <3

Nadziejka^3^: Zabiorę tylko kluczyk od Yoongiego, zajadę do sklepu, żeby coś kupić i czym prędzej pojadę do ciebie~

GodOfDetruction: Uważaj tylko, żebyś nie miał żadnego wypadku!

Nadziejka^3^: Nie martw się~ Będzie dobrze ❤

Za dziesięć minut będę!

Nadziejka^3^ jest offline

- Yoongi! Pożyczam samochód! - poinformowałem przyjaciela.

- Nie pozwalam - oznajmił, wychodząc z łazienki.

- Ale pilnie potrzebuję - jęknąłem.

- I co z tego? Ostatnim razem wykorzystałeś całe paliwo! I nie zatankowałeś - wypominał mi.

- Wiem, wiem, ale teraz to jest sytuacja kryzysowa! - powiedziałem.

- Pójdź piechotą do Namjoona. Dobrze ci to zrobi.

- Daj mi te klucze. Proszę! Tym razem zatankuję! - obiecałem.

- Ehhh... Masz - powiedział i rzucił mi klucze. - Nie będę przeszkadzać kwitnącej miłości - dodał rozbawiony.

- Dzięki, hyung! - odpowiedziałem szczęśliwy, szybko założyłem buty i jeszcze szybciej pobiegłem do samochodu.

Yoongi POV

Wyszedłem z łazienki w ręczniku związanym w pasie. Poszedłem do sypialni i założyłem bokserki. Kiedy sięgałem po czarną bluzę oraz prezent od mamy w postaci naszyjnika, przyszła wiadomość. Szybko to na siebie założyłem i chwyciłem telefon. Zanim jednak włączyłem odpowiednią konwersację, popatrzyłem na wiadomości, które wysłałem do Jimina, kiedy byłem w kawiarni.

x$ugarx: Jimin~
Gdzie jesteś?

Siedzę sobie w kawiarni, a naprzeciwko mnie jest jakiś koleś

Bardzo podobny do ciebie

I tak sobie myślę "Może to Jiminnie? Może on mnie rozpoznał?"

Jimin? To byłeś ty czy nie?

Wyświetlono 3:42 pm

Wiecznecierpienie: Ugh... Musiałeś mi tak spamić? Miałem rozładowany telefon.

x$ugarx: Ale to byłeś ty czy nie?

Wiecznecierpienie: Nie wiem

Być może

x$ugarx: Odpowiedz mi!

Wiecznecierpienie: Nie krzycz na mnie!

x$ugarx: Przepraszam!

Wyślesz mi swoje zdjęcie?

Wiecznecierpienie: Przecież już to robiłem. Po co ci ono znowu?

x$ugarx: Po prostu wyślij

Wiecznecierpienie: Ugh... No dobra

Wiecznecierpienie: Teraz, żebyśmy byli kwita, wyślij swoje zdjęcie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wiecznecierpienie: Teraz, żebyśmy byli kwita, wyślij swoje zdjęcie

x$ugarx:

Wyświetlono 3:59 pm

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyświetlono 3:59 pm

Wiecznecierpienie jest offline

Please, help me || Yoonmin ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz