^19^

4.5K 290 92
                                    

Jimin POV

- Dlaczego miałem to zrobić? - zapytał gniewnie Kook.

- Bo nie chciałem, żebyś przejechał wróbelka - odpowiedziałem i wzruszyłem ramionami.

- NAPRAWDĘ?! - ryknął wściekły.

Chciałem mu powiedzieć, że jeszcze chwila, a dym zacznie mu uszami wylatywać, ale udało mi się powstrzymać.

- Tak. Każde życie jest warte istnienia. - powiedziałem. Po chwili dodałem. - Możesz już jechać, wróbelek odleciał.

- Ty naprawdę jesteś głupi - stwierdził i ruszył.

- Nie przesadzaj. Pamiętaj, że jesteś młodszy.

- I co z tego?

- A to, że nie masz do mnie pyskować. I pamiętać o "hyung".

- Dobrze, hyung - młody podkreślił drugie słowo, na co ja się krótko zaśmiałem.

*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*

- Wytłumaczysz mi, jakim cudem jechałeś pół godziny do kina, które znajduje się siedem kilometrów od nas? - spytałem Kooka, gdy w końcu dojechaliśmy na miejsce.

- No wiesz, może to przez twoje wrzaski, krzyki, rozkazy i postój na siku? - odparł głosem przeciekającym od jadu.

- Dobra, nie było tematu - powiedziałem i ruszyłem w stronę kasy, a on poszedł kupić popcorn.

Po wymienieniu paru zdań z kasjerką, przeżyłem niemały szok. Okazało się, że Jungkook kupił bilety nie na horror, a na jakąś bajkę dla trzylatków.

Podszedłem do niego i mocno trzepnąłem w głowę.

- Jakim ty jesteś debilem. Dlaczego ja się z takim głupkiem zadaję?

- To w końcu debilem czy głupkiem? - spytał ze swoim typowym uśmiechem.

- Czy ty nawet teraz nie umiesz być poważny? Kupiłeś bilety nie na ten film, co mieliśmy iść! - uświadomiłem mu.

- Że co? - Kook nie potrafił uwierzyć w moje słowa.

- To, co słyszysz! Idziemy na jakąś bajkę dla dzieci. - prychnąłem.

- "Hej, ho!"? - zapytał z entuzjazmem. Spojrzałem na bilety.

- Tak - odpowiedziałem, a on podskoczył w miejscu.

- To chodźmy już! - rozkazał i pociągnął mnie w stronę odpowiedniej sali.

Please, help me || Yoonmin ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz