Jimin POV
- Dlaczego miałem to zrobić? - zapytał gniewnie Kook.
- Bo nie chciałem, żebyś przejechał wróbelka - odpowiedziałem i wzruszyłem ramionami.
- NAPRAWDĘ?! - ryknął wściekły.
Chciałem mu powiedzieć, że jeszcze chwila, a dym zacznie mu uszami wylatywać, ale udało mi się powstrzymać.
- Tak. Każde życie jest warte istnienia. - powiedziałem. Po chwili dodałem. - Możesz już jechać, wróbelek odleciał.
- Ty naprawdę jesteś głupi - stwierdził i ruszył.
- Nie przesadzaj. Pamiętaj, że jesteś młodszy.
- I co z tego?
- A to, że nie masz do mnie pyskować. I pamiętać o "hyung".
- Dobrze, hyung - młody podkreślił drugie słowo, na co ja się krótko zaśmiałem.
*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*"*
- Wytłumaczysz mi, jakim cudem jechałeś pół godziny do kina, które znajduje się siedem kilometrów od nas? - spytałem Kooka, gdy w końcu dojechaliśmy na miejsce.
- No wiesz, może to przez twoje wrzaski, krzyki, rozkazy i postój na siku? - odparł głosem przeciekającym od jadu.
- Dobra, nie było tematu - powiedziałem i ruszyłem w stronę kasy, a on poszedł kupić popcorn.
Po wymienieniu paru zdań z kasjerką, przeżyłem niemały szok. Okazało się, że Jungkook kupił bilety nie na horror, a na jakąś bajkę dla trzylatków.
Podszedłem do niego i mocno trzepnąłem w głowę.
- Jakim ty jesteś debilem. Dlaczego ja się z takim głupkiem zadaję?
- To w końcu debilem czy głupkiem? - spytał ze swoim typowym uśmiechem.
- Czy ty nawet teraz nie umiesz być poważny? Kupiłeś bilety nie na ten film, co mieliśmy iść! - uświadomiłem mu.
- Że co? - Kook nie potrafił uwierzyć w moje słowa.
- To, co słyszysz! Idziemy na jakąś bajkę dla dzieci. - prychnąłem.
- "Hej, ho!"? - zapytał z entuzjazmem. Spojrzałem na bilety.
- Tak - odpowiedziałem, a on podskoczył w miejscu.
- To chodźmy już! - rozkazał i pociągnął mnie w stronę odpowiedniej sali.
CZYTASZ
Please, help me || Yoonmin ✔
Hayran KurguJimin pisze do nieznajomych, w tajemniczy sposób prosząc ich o pomoc. Jedynie Yoongi zostaje przy mężczyźnie, po tym jak dowiaduje się, że młodszemu dzieje się krzywda. Uwagi: BTS nie istnieje