Rozdział 1

1K 25 2
                                    

Edward chciał żebym się z nim spotkała w lesie kolo mojego domu. Wrocilam jak najszybciej ze szkoły i się przebralam.

I gdy byłam gotowa do spotkania wyszlam z domu i udalam się na nasza polanę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I gdy byłam gotowa do spotkania wyszlam z domu i udalam się na nasza polanę. I gdy tam doszlam on juz na mnie czekał. Podeszlam do niego i stanęłam na przeciwko niego a on do mnie powiedział.
-Witaj Bello.
+Witaj Edwardzie.
-Bello ja cie juz nie kocham i nie będę dalej ciagnol tego naszego związku,który jest bez żadnej przyszłości. Juz nigdy mnie ani nikogo z mojej rodziny nie zobaczysz,będziesz żyła tak jakby nas wcale nie było w twoim życiu. Żegnaj Bello.
+Edwardzie zaczekaj.
On nawet się nie odwrócił po prostu odszedł. Po chwili już go nie było. A ja nadal stalam w tym lesie. Z moich oczu nie popłynęła żadna łza tęsknoty za Edwardem. Po dłużej chwili wrocilam do domu. I gdy byłam juz w domu ponownie się przebralam.

 I gdy byłam juz w domu ponownie się przebralam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I gdy byłam przebrana zaczelam się pakować. Po godzinie byłam juz spakowana. Napisalam list pożegnalny dla Charliego i wyszlam z domu i wsiadlam do samochodu.

 Napisalam list pożegnalny dla Charliego i wyszlam z domu i wsiadlam do samochodu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I pojechalam do Settel na lotnisko.

Aro Volturi & Bella SwanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz