Rozdział 2

849 22 7
                                    

I gdy dojechalam do Settel. Zostawiła samochod na parkingu lotniska. I udalam się żeby kupic bilet do Volttery. I gdy kupilam juz bilet do Włoch i czekalam na swój lot.Parę chwil później siedzialam juz na pokładzie samolotu do Włoch.

Cztery godziny później
Bylam juz we Włoszech opuscilam pokład samolotu i odebralam swój bagaż i opuscilam lotnisko i wynajelam samochod,którym mogłam dojechać do Volttery.

Cztery godziny późniejBylam juz we Włoszech opuscilam pokład samolotu i odebralam swój bagaż i opuscilam lotnisko i wynajelam samochod,którym mogłam dojechać do Volttery

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wlozylam bagaz do bagażnika i wsiadlam do samochodu i udalam się w drogę do Volttery. Po dwóch godzinach byłam na miejscu. Wysiadlam z samochodu i udalam się w kierunku wieży zegarowej. I gdy doszlam do wieży zegarowej,zobaczyłam,ze jest tam grupka turystow a z nimi jakąś wampirzyca od Volturich. Podeszlam do niej a ona do mnie powiedziala.
-Come posso aiutarti?
+Mi piacerebbe incontrare Aro.
-Oh. Andrai con un gruppo Di turisti e aspetteresti fuiri dała stan a.
+Bene.
I wmieszalam się w tą grupę turystów i weszłam razem z nimi do środka i udałam się z nimi w kierunku tej sali. I kątem oka zauważyłam jak ta wampirzyca rozmawia z jakimś osilkiem a on tylko kiwnol głową. I ta grupa weszła do środka a ja zostałam na zewnątrz i drzwi przed mną się zamknęły. Po chwili z tej sali rozległy się przeraźliwie krzyki tych ludzi którzy tam weszli. Parę chwil później było już po wszystkim. I te drzwi się przed mną otworzyły i stanęła na przeciwko niskiej blondynki, która skinieniem głowy wskazała mi żebym weszła do środka i tak też zrobiłam. I gdy byłam w środku nie było tam żadnego śladu, że przed chwilą w tej sali rozgrywala się rzeź. Stanęłam na środku sali że spuszczona głową.

Aro Volturi & Bella SwanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz