I gdy dojechalam do Settel. Zostawiła samochod na parkingu lotniska. I udalam się żeby kupic bilet do Volttery. I gdy kupilam juz bilet do Włoch i czekalam na swój lot.Parę chwil później siedzialam juz na pokładzie samolotu do Włoch.
Cztery godziny później Bylam juz we Włoszech opuscilam pokład samolotu i odebralam swój bagaż i opuscilam lotnisko i wynajelam samochod,którym mogłam dojechać do Volttery.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wlozylam bagaz do bagażnika i wsiadlam do samochodu i udalam się w drogę do Volttery. Po dwóch godzinach byłam na miejscu. Wysiadlam z samochodu i udalam się w kierunku wieży zegarowej. I gdy doszlam do wieży zegarowej,zobaczyłam,ze jest tam grupka turystow a z nimi jakąś wampirzyca od Volturich. Podeszlam do niej a ona do mnie powiedziala. -Come posso aiutarti? +Mi piacerebbe incontrare Aro. -Oh. Andrai con un gruppo Di turisti e aspetteresti fuiri dała stan a. +Bene. I wmieszalam się w tą grupę turystów i weszłam razem z nimi do środka i udałam się z nimi w kierunku tej sali. I kątem oka zauważyłam jak ta wampirzyca rozmawia z jakimś osilkiem a on tylko kiwnol głową. I ta grupa weszła do środka a ja zostałam na zewnątrz i drzwi przed mną się zamknęły. Po chwili z tej sali rozległy się przeraźliwie krzyki tych ludzi którzy tam weszli. Parę chwil później było już po wszystkim. I te drzwi się przed mną otworzyły i stanęła na przeciwko niskiej blondynki, która skinieniem głowy wskazała mi żebym weszła do środka i tak też zrobiłam. I gdy byłam w środku nie było tam żadnego śladu, że przed chwilą w tej sali rozgrywala się rzeź. Stanęłam na środku sali że spuszczona głową.