Marzenia się spełniają~4Dreamers

28. Czego Tu Szukasz?

Zdjęcie ze snapa Gabi, swoją drogą napiszcie czy chcecie nasze snapy instatgramy itp.
Nie sprawdzone XD

Stałam tak kilka minut, w ostateczności odłożyłam żyletkę na swoje miejsce. Wróciłam do pokoju i wróciłam do oglądania wrestling'u.

Cały czas myślałam nad tym co powiedział mi Tomek. Było mi bardzo przykro, on serio myśli, że dalej pije i palę? Przecież od czasu śpiączki rzuciłam wszystkie używki.

Moje rozmyślania przerwało mi ponowne pukanie.

-Wbijaj!

Do pokoju wszedł Maks.

-Hej Paulinka, idziesz na pizze?
-No w sumie to czemu nie? A kto idzie?
-Ja, ty, Zuzia, chłopcy, Gabi, Milena i Natalia.
-Natalia? Ta laska z klasy?
-Tak.

Natalka to dziewczyna z mojej klasy, bardzo ją lubię. Jest średniego wzrostu, szczupłą, szaro oką brunetką, tańczy, gra w tenisa i na pianinie. Jest miła, ale tylko dla tych co ją lubią, pomocna, troskliwa i bardzo, ale to bardzo wrażliwa. Dobrze się uczy, mieszka z mamą, bo z tego co mi mówiła to tata je zostawił przy porodzie.

Gratulacje kochana! Wygrałaś konkurs! Nie napisałam, że masz 14 lat, bo skoro chodzisz z Pauliną do klasy to jest oczywiste.

Zeszłam na dół, gdzie byli wszyscy.

-Hej-powiedziałam cicho.
-Cześć kochanie i jak tam?-zapytała Zuzia.
-Okej.

Zobaczyłam, że Tomek siedzi obok Gabi i obejmuje ją ramieniem. Starałam się nie zwracać na to uwagi i usiadłam na kanapie.

Skip

Jesteśmy już w pizzeri, Mateusz usiadł obok mileny, Kuba obok Zuzi, Tomek obok Gabi, a Maksiu obok Natalki.

Przy nich wyglądałam i czułam się jako jedyna singelka, chociaż tak naprawdę to jedynymi singlami są tu Gabi i Tomek.

Z tego co zauważyłam to Maks kręci z Natalią, mam nadzieję, że będą razem, bo wyglądają tak słodko.

Oczywiście zapytałam Michała czy nie chce przyjść, ale powiedział mi, że ma dużo obowiązków w domu. Co było dziwne, bo zazwyczaj w sobotę się widujemy.

Podczas jedzenia pizzy wszyscy ze sobą rozmawiali i nie obyło się bez śmiechu. Tylko ja siedziałam z głową w chmurach, nie reagowałam na nic.

Zjadłam tylko pół kawałka pizzy, pomimo tego, że przed przyjściem tutaj miałam taką ochotę na pizze teraz mam ochotę zwymiotować.

Po jedzeniu wszyscy udali się do kina. Ja pod pretekstem złego samopoczucia poszłam do domu.

Do końca dnia nagrywałam covery na zapas, bo czasami nie mam czasu, a gdy nagram sobie więcej to regularnie wrzucam i mam coraz to większe wyświetlenia.

Wieczorem cała paczka siedziała na dole, a ja na górze. Zeszłam na dół i skierowałam się do kuchni, wyciągnęłam z lodówki butelkę wody.

Siedziałam na blacie w kuchni, piłam wodę i przeglądałam instagrama. Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi.

-Otworzę-krzyknęłam i poszłam w kierunku drzwi wejściowych.

Gdy zobaczyłam kto stoi za drzwiami kusiło mnie żeby zamknąć je z powrotem. Za drzwiami była Olka.

-Czego tu szukasz?
-Przyszłam cię odwiedzić.
-Po co? Skąd w ogóle wiesz gdzie mieszkam?
-Rozmawiam z Michałem, może cię to zdziwi, ale my się przyjaźnimy.
-Jeśli przyszłaś tu by mieszać mi w życiu to lepiej idź stąd.

W połowie mojego zdania usłyszałam szmer na przedpokoju, co oznacza, że ktoś nas podsłuchuje.

-Posłuchaj kochana, jeśli myślisz, że umiem tylko mieszać w czyimś życiu to jesteś w błędzie. Jestem tu, bo przyjaźnie się z Michałem i zależy mu na tym, abyśmy się przyjaźniły.
-Wiesz co? Nie skorzystam, a co do Michała to porozmawiam z nim.
-Ale ja się chce tylko z tobą zaprzyjaźnić.
-Powiedziała ci nie-usłyszałam dobrze znany mi głos za plecami.

Odwróciłam się i zobaczyłam Gabi i Tomka.

-A no tak, zapomniałam, że mieszkasz z tą złodziejką chłopaków.
-Wiesz co? Przewidziałam cię suko, chcesz pokłócić mnie z Pauliną i serio udało Ci się! Jesteś z siebie dumna?
-Dosyć tego!

Wkurzyłam się...

Przepraszam, że takie krótkie, ale na śmierć zapomniałam o konkursie i wszystko co tutaj widać zrobiłam dzisiaj, tak na szybko🖤