26. Wypierdalaj Stąd Szmato!

852 46 18
                                    

Podeszłam z chłopakiem do szafki, odłożyłam plecak i wzięłam strój z WF oraz wodę.

Może tego nie mówiłam, ale mamy tak, że 8a ma WF z 3a, a 8b z 3b.

Poszłam do szatni, gdzie było kilka dziewczyn, a wśród nich Gabi. Przebrałam się w czarne legginsy i tego samego koloru stanik sportowy z Nike. Ogółem większość dziewczyn ćwiczy w takich strojach.

Włosy związałam w wysokiego kucyka. Złożyłam moje ubrania, położyłam na nich moje kolczyki. Włożyłam ubrania i wodę do mojej szafki, a następnie zamknęłam ją.

Jeżeli jesteście ciekawi co z moim kolczykiem w języku...

Musiałam go wyciągnąć z kilku powodów
Po pierwsze przeszkadzał mi trochę w śpiewaniu, po drugie rodzice zobaczyli kolczyk i nie byli zachwyceni i po trzecie, strasznie zniszczyłam sobie szkliwo.

Aktualnie mam sześć kolczyków, trzy w prawym uchu i trzy w lewym.

Jeśli chodzi o szafki to te do książek są na kod, a te w przebieralni są na klucze, które dajemy Panu jak idziemy na lekcje. Głównie dlatego, że kilka razy chłopcy brali klucze z szatni, zabierali ubrania dziewczyn i chowali je.

Wracając gotowa wyszłam z przebieralni. Skierowałam się pod sale. Razem z Mileną rozmawiałam aż do dzwonka.

Przyszedł nauczyciel, osobiście nie przepadam za nim, ale to głównie dlatego, że już kilka dziewczyn mnie ostrzegało przed nim. Podobno molestuje dziewczyny, ale jest też prawdopodobieństwo, że to są tylko plotki.

Weszliśmy na salę i zaczęło się normalnie, rozgrzewka, proste ćwiczenia i tyle. W ten sposób minęła mi pierwsza lekcja.

Na przerwie rozmawiałam z Michałem, swoją drogą trochę dziwnie się zachowuje, ale staram się na to zwracać uwagi.

Ponownie, dzwonek na lekcje, przychodzi nauczyciel i wpuszcza nas na salę.

-Dobra dzieciaki, teraz gramy w piłkę szwedzką. Dobierać się w czwórki!-na sali rozległ się krzyk nauczyciela.

Czy każdy WF'ista musi tak drzeć mordę?

Jeśli ktoś nie wie na czym polega piłka szwedzka:
Zawodnik jest w pozycji tak zwanego ptasznika australijskiego (sama to tak nazwałam XD) i w ten sposób przemieszcza się przez boisko, piłki dotykać może tylko nogami.

Nie wiem jak u was, ale u mnie tak to mniej więcej wygląda

Całkiem fajna gra, ale w luj męcząca.

-Jesteśmy w parze z Mateuszem i Mileną?-zapytałam Michała.
-Oczywiście-uśmiechnął się.

Już po chwili zaczęła się gra, my byliśmy pierwszą drużyną.

Gramy do jednego gola, przegrana drużyna schodzi i idzie na koniec kolejki.

Graliśmy z Gabi, Tomkiem, Maksem i Zuzią.

UWAGA JEŚLI CHCESZ WYSTĄPIĆ W OPOWIADANIU JAKO DZIEWCZYNA MAKSA! DODAJ KOMENTARZ I OD RAZU NAPISZ IMIĘ BOHATERKI I OPIS, KONKURS TRWA DO 17.10

OPIS POLEGA NA CECHACH CHARAKTERU, WYGLĄDZIE NP. WZROST.  I  NAJWAŻNIEJSZE CZYLI IMIĘ I NAZWISKO

Niestety Gabi strzeliła nam gola i zeszliśmy. Podeszłam do trenera.

-Proszę Pana mogę iść się napić wody?
-Jasne, jaki masz numer szafki?
-Trzynaście.
-Trzymaj Paula.

Rzucił mi kluczyk do mojej szafki.

Marzenia się spełniają~4DreamersOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz