Teraz pytanie...czy iść obudzić Kubę czy pójść spać. No...
Nagle usłyszałam jak się otwierają drzwi. Odwróciłam się na pięcie.
Kuba- dlaczego nie śpisz? - zapytał zaspany.
Natalia- sorry. Obudziłam cię?
Kuba- nie...chciałem wziąć tylko ładowarkę z telefonu z kuchni. Teraz twoja kolej
Natalia- ktoś zaczął poruszać klamką. To mnie właśnie obudziło.
Kuba- ktoś klamką poruszał?
Natalia- no mówię, że tak. Jak podeszłam do nich to usłyszałam jak ktoś za nimi zaczyna klnąć...
Kuba- powiedz, że żartujesz.
Natalia- no niePov Kuba
Podszedłem do drzwi. Otworzyłem je. Jednak nikogo za nimi nie było.
Kuba- nikogo nie ma. Może ci się przeszkadzało?
Natalia- mówię prawdę.Natalia mówiła przekonująco. No cóż..
Może wydawało jej się.
Kuba- no dobra jak nikogo nie ma to...ja idę podłączyć telefon...- poszedłem po ładowarkę. Potem z nią wróciłem do pokoju. Podłączyłem telefon. Powinien mi się naładować do 6.00
Kiedy to już zrobiłem jeszcze poszłem do salonu. Zobaczyłem, że Natalia siedzi na kanapie i patrzy się na drzwi. Widać było, jak wyszłam z sypialni i ja w tedy zastałem przy drzwiach. Widziałem w jej oczach strach. Teraz widać, że się musi tego bać. Podszedłem do kanapy i usiadłem tuż obok niej.
Kuba- prześpij się jeszcze- powiedziałem cicho***
Następny dzień
Pov Natalia
Wychodząc z mieszkania zaczepiła Kubę jego sąsiadka. On mi podał klucze z samochodu. Poszłam tam.
Po chwili wrócił.
Natalia- o co chodziło?
Kuba- o te drzwi. U niej było to samo. Też ktoś chciał wejść jej do mieszkania.
Natalia- a nie mówiłam? Rację miałam.
Kuba- no w tym może i miałaś racje- powiedział uśmiechając się do mnie
Natalia- dobra Kuba. Zawieź mnie jeszcze pod dom. Muszę się przebrać.
Kuba- to ruszamy....Podjechaliśmy pod dom Nowak. Ona poszła się przebrać. No jak to kobiety. U nich to zawsze długo trwa. Dobrze, że wyszliśmy z domu o 6.20 po 25 minutach wróciła. Ale to był jej rekord. Zawsze to trwało dłużej. Nawet mieżyłem jej czas. Ona weszla do auta. To od razu powiedziałem
Kuba- no...no..nowy rekord
Natalia- jaki zaś rekord?
Pokazałem jej telefon. Mierzyłem jej czas.
Kuba- 25 minut, gratulację
Natalia- a jaki zawsze miałam?
Kuba- chcesz wiedzieć?
Natalia- no
Kuba- od 35-45 minut
Natalia- ta jasne. Dobra ruszaj bo się spóźnimyKiedy dotarliśmy na komendę poszliśmy pierw po kawę.
Potem poszliśmy na rozprawe. Szef dał nam sprawę z handlem dzieci. Po rozprawie szef kazał mi zostać po rozprawie.
Kuba- o co chodzi szefie?
Szef- Kuba cieszę się, że postanowiłeś wrócić...
Uśmiechnęłam się
Szef- dostałem polecenie z góry. Mam wybrać jednego najlepszego glinę z naszego wydziału. Wybrałem ciebie.
Kuba- dziękuję
Szef- miałem wybrać. I wybrałem. Powiedzieli mi, że mam cię wysłać na szkolenia do Los Angeles.
Kuba- a na ile i kiedy?
Szef- wyjazd był by za tydzień. A na ile to...- powiedział i podniusl z biurka jakiś dokument i zerknąl do niego- na 5 lat lub więcej. Kuba zgadzasz się? Pamiętaj to twoja jedyna szansa by tam pojechać. Rzadko kogo tam wybierają i przyjmują. Powtórze. Pamiętaj drugi raz się ta szansa nie powtórzy. Na twoim miejscu bym jechał.
Kuba- a teraz mam podjąć decyzję czy jechać czy nie?
Szef- nie, spokojnie. Zastanów się i za 2 dni mi powiesz
Kuba- dobrze szefie ..Wyszedłem z pokoju i skierowałem się do naszego pokoju. Tam siedziała już Natalia.
Natalia- po co cię szef zatrzymywać. Coś zmalowałes?
Kuba- ....mówił coś o moim powrocie.- skłamałem
Natalia- ok. Tam masz kawęHejka!
Podoba się wam?
Mam nadzieję, że tak. Pamiętajcie o gwiazdkach i komentarzach!Jak myślicie...
∆ czy Kuba dobrze zrobił nie mówiąc o tym Natali?
∆ czy Kuba się w ogóle zgodzi na ten wyjazd ?
Xoxo
Pozdrawiam!
CZYTASZ
Scream if you wanna Shout if you need Just let it go... ||Zakończona||
RomanceKsiążka opowiada o Kubie i Natali. Wydarzenia się rozgrywają od momentu kiedy Żarski trafia do więzienia oraz jak Natalia staje się zazdrosna o Kubę, ponieważ zaczyna się z kimś spotykać. Zapraszam do czytania!!!! (Oraz zapraszam na moje inne ksią...