już wiesz jak...

1.1K 38 7
                                    

Pov Kuba
Prowadzimy sprawę z handlem dziećmi od swych dni. Oni zawsze są krok do przodu od nas... Za 3 dni też jadę...jeszcze o tym nie powiedziałem Natali... Nie wiem jak na to zareaguje...i jak jej to powiedzieć. Na serio to jest moja jedyna szansa. Już się taka nie powtórzy.....Stefan już wie o tym. Tak samo jak Aneta. Mówią bym jechał.
Aktualnie przygotowujemy się do transakcji.
Cały teren jest obstawiony. Wlaśnie podjechał biały transit ( podobny do furgonetki. Tylko większy)
Wyszło z niego 2 facetów. Widzieliśmy, że mają broń

Pov Natalia
Po tym jak podjechał ten transit wszyscy ustawili się na swoich miejscach. Po kilku minutach przyjechało 2 auto. Tym razem nie białe tylko czarne. Z niego wyszło tym razem 3 facetów.
Facet z białego.( Białego auta)- masz?
Facet z czarnego- jasne, że mam. Pierw hajs.
Facet z białego- podaj mu torbe- zwrócił się do jednego z swoich- masz hajs teraz bachory
Facet z czarnego- nie tak szybko. Trzeba przeliczyć
Facet z białego- co nie wierzysz mi. - wyciągnął gnata.

Natalia- ok wchodzimy - powiedziałam do reszty.
Szybko wkroczyliśmy. Kuba i kilku z AT'ków obezwładnili ich. Po czym skuli. Kuba przekazał komuś tego faceta. Po czym wrócił do mnie i razem otwarliśmy drzwi z auta. W nim było kilka dzieci.
Pomogliśmy im wyjąć. W  ich oczach było widać strach
Natalia- spokojnie. Jesteście już bezpieczni. - powiedziała do dzieci, trochę się uspokoili.
Tych dzięki było w sumie 8.
Już 6 zabrano do szpitala.
Podszedł do mnie jeden z AT'ków
At- gratuluję udanej akcji
Kuba- dzieki waszej pomocy się to udało.
At- ale wy wszystko zaplanowaliście. A po za tym zaraz powinna być kolejna karetka by ich zabrac.
Kuba- a co z tamtymi?
At- trafiły już do szpitala. Dobosz już powiadamia ich rodziców.
Kuba -  w końcu trafią do domu. Będzie im też potrzebny psycholog.
At- racja. A i Kuba. Już wiem o tym zaproszeniu przez górę do LA. Powiem szczerze, że ci się to nalezy- powiedział odchodząc.

Pov Natalia
Chwila co? Jakie zaproszenie?
I do jakiego LA?
O co chodzi?!
Natalia- Jakie zaproszenie?- zapytałam się wstając z ziemi i do niego podchodząc
Kuba- ...Zarębski mi zaproponował dalsze szkolenie w LA...na 5 lat lub więcej...
Natalia- kiedy masz wyjechać?
Kuba- za trzy dni...w piątek wieczorem...
Natalia- kto jeszcze o tym wie? Powiedz prawdę
Kuba-  Stefan....Aneta ..Danka...- chciałem. Coś powiedzieć ale mi urwała
Natalia- Krystian i Olo też?
On kiwnął głową- No super praktycznie wszyscy oprócz mnie jak zawsze. Kiedy miałeś zamiar mi o tym powiedzieć? Dzień przed wyjazdem? W dzień wyjazdu? Czy w ogóle?
Kuba- chciałem ci to powiedzieć wcześniej...ale nie wiedziałem jak i jak na to zareagujesz...
Natalia- już wiesz jak.....  powiedziałam smutnym głosem- lepiej jedz sobie tam na te szkolenia. Nie czekaj na mnie jadę z AT'kami- dodała Po czym odwróciłam się na pięcie i poszła w ich stronę


♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Hejka! Rozdzialik dla was!
Podoba się? Myśle, że tak!
Pamiętajcie o gwiazdkach i komentarzach!

Jak myślicie...

∆ jak się czuję Natalia?

∆ Co teraz Nowak zrobi?

∆ Natalia powiedziała " Lepiej jedz sobie na te szkolenia" czy mówiła serio?

Ps. Nie wiem czy dodam jeszcze dzisiaj jakiś rozdział bo mam dużo nauki na następny tydzień. Może jakiś jutro rano, ale nie wiem....

Xoxo
pozdrawiam

Scream if you wanna Shout if you need Just let it go... ||Zakończona||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz