↳ ˗ ˏ ˋ Tᴀᴄʜɪᴍᴜᴋᴀɪ Yᴜᴜᴋɪ x Tsᴜɴᴀᴍɪ Jᴏᴜsᴜᴋᴇ ˎ ˊ ˗ [ℙ𝕃]

615 36 20
                                    

─Yuuki─san! ─ krzyknął mój nauczyciel, gdy już prawie zasypiałem na jego lekcji ─ Wstań! Powiedz, o czym mówiłem przed chwilą.

Zamilkłem. Spuściłem wzrok. Nie spałem dobrze poprzedniej nocy i miałem nadzieję, że pośpie na lekcji. Jednak niestety, pan Jousuke nie pozwala spać, karząc go słuchać.

─Przepraszam, sensei, nie słuchałem.

─Zostaniesz po lekcjach. Chyba musimy coś sobie wyjaśnić. ─ jego głos brzmiał ostro i sucho.

─Rozumiem... ─ westchnąłem. Próbowałem dalej słuchać nauczyciela, ale byłem bardzo śpiący.

▷▶▷

Po wyjściu wszystkich z klasy wstałem i podszedłem do senseia. Był dużo wyższy ode mnie, mimo, że był starszy tylko o kilka lat. Nigdy nie zostawałem po lekcjach, dlatego bałem się, co Jousuke─senpai mi powie.

─Usiądź, proszę. ─ rozkazał Tsunami i wskazał ręką na ławkę przed nim. Odsunąłem krzesło i usiadłem na nim, wpatrując się w jego czarne jak węgiel oczy.

─Wybacz mi, Sensei. Nie sypiam dobrze, po prostu jestem zmęczony...

─Spokojnie, Yuuki. Nic Ci nie zrobię. Powinieneś iść do domu i się wyspać. Są twoi rodzice?

Pokiwałem głową na nie i wtedy sensei wyjął kartkę i coś na niej pisał.

─Napiszę Ci zwolnienie do domu. Mów, że źle się poczułeś ─ wstał, podając mi kartkę ─ Zanieś ją do wychowawcy i idź do domu. Nie wiem jak mam mu dziękować.

─Raju... Dziękuję, sensei... ─ mówiąc to, wstałem i uśmiechnąłem się ─ Naprawdę dziękuję!

Tsunami─Senpai uśmiechnął się tylko czule, a ja wyszedłem z klasy i poszedłem dać zwolnienie mojemu wychowawcy, po czym skierowałem się do domu. W końcu się porządnie wyśpię. Powinienem coś mu za to kupić później, to naprawdę uczynny człowiek.

▷▶▷

Przyszedłem do szkoły całkowicie wyspany. Pierwszą lekcję mam z panem Tsunamim, więc muszę mu podziękować. Przed przyjściem do szkoły, kupiłem mu bombonierkę na znak podziękowania.

Wszedłem do klasy i usiadłem w pierwszej ławce. Zazwyczaj tego nie robię, ale polubiłem senseia. Wydawał kiedyś mi się pełen powagi i nudy, ale widzę, że ciągle ma w sobie dziecko.

Gdy wszedł do klasy, wszyscy siedzieli na swoich miejscach. Podsunąłem mu szybko bombonierkę na biurko z karteczką, że to ode mnie w ramach podziękowania za wczoraj. Gdy podszedł do biurka, spojrzał na nią a później na mnie z uśmiechem. Chyba mu się spodobała!

Po lekcji zostałem chwilę porozmawiać z nauczycielem. Bardzo miło mi się z nim rozmawiało tak naprawdę o niczym. Dowiedziałem się wielu, ciekawych rzeczy o nim. Jedną z nich jest to, że tak naprawdę, nie lubi, jak ludzie uważają go za dorosłego i wolałby mieć lepszy kontakt z uczniami w szkole.

Ja też mu odpowiedziałem trochę o sobie. Obiecał, że kiedyś pogramy razem w piłkę i wbije mi ją do bramki! Już nie mogę się tego doczekać! Czuję się z nim dobrze. Myślę, że nawet mogę uważać go za starszego przyjaciela.

▷▶▷

Gdy przeszedłem do klasy dalej, po pierwszej lekcji z Tsunamim, rozkazał, abym został po dzwonku. Zrobiłem jak powiedział, ale zdziwiłem się, gdy zamknął drzwi na klucz i zasłonił wszystkie okna.

─O co chodzi, Tsunami─kun? ─ westchnąłem i spojrzałem na niego. Przyciągnął mnie do ściany i gdy mnie do niej przyszpilił, spuścił wzrok. ─ Tsunami?...

─Yuuki─chan... Posłuchaj... Chciałbym tak wiele z tobą przeżyć ale... Muszę wyjechać do Okinawy. Przepraszam, Tachi─san...

Gdy to powiedział, od razu po policzkach spłynęły mi łzy. Mój Jousuke─kun wyjeżdża... Przecież miałem... Mu tyle do powiedzenia i do zrobienia...

─N─nie możesz wyjechać! ─ krzyknąłem, łapiąc go za koszule ─ Tsunami─kun przecież ja Cię kocham!

Nie mogłem tego wytrzymać. Musiałem mu to powiedzieć, wykrzyczeć. On nie może mnie zostawić. Nie może...

─Wybacz mi, Yuuki... Naprawdę chcę z tobą zostać... ─ mówiąc to, pogłaskał mnie po mokrym policzku ─ Tachimukai... Nie płacz... Wrócę do ciebie, obiecuję...

─Nie wrócisz ─ powiedziałem, zaciskając oczy ─ Znam te śpiewki... Mówią i nie wracają... ─ powiedziałem cicho.

─Ja wrócę. Dla Ciebie wrócę, kochanie, dla ciebie.

inazuma eleven ; one shots / reader <closed>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz