9

338 14 0
                                    

Poszłam na górę , poleżeć trochę z tym lodem.
Po 15 minutach leżenia dostałam SMS.
Diego Leanos🖕:
Emma przepraszam...to przez te piepszone leki...nigdy bym tak nie powiedział. Rozumiem że chcesz być tylko przyjaciółmi...lekarz mi powiedział że wyszłaś zapłakana ze szpitala...
Diego Leanos 🖕:
Emma odpisz...
Diego Leanos 🖕:
Proszę cię!

Co? Diego? No i zajebiście! Naszego pana Zjebusia oświeciło!

Ja:
Czego chcesz idioto?!
Diego Leanos 🖕:
Wybacz mi!
Ja:
Ty debilu! Nawet nie chce ci się ruszyć dupy i przepraszać mnie na żywo!
Diego Leanos 🖕:
Lekarz mnie nie chce wypuścić...Proszę wybacz...

Teraz zrobiło mibsię trochę głupio... może...sama do niego pojadę? A jeśli znów podadzą mu te leki?
Poleże chwilę z tym lodem i później się zastanowię.

Leże już pół godziny,może coś pomogło.
Usiadłam przy toaletce. No...prawie nie widać...
Zeszłam na dół.
-Jahseh,pojedziemy do szpitala, dobrze?
-Co się stało? Zaczęłaś krwawić? Coś cię boli? Jesteś w ciąży?
-Chodzi o Diego...-opowiedziałam mu cała historie.
-Emma...on musi o ciebie walczyć. Jeśli na prawdę mu na tobie zależy wypisałby się na własne rządanie
-Jah, on się pociął! Głęboko! Na żyłach! Mógł umrzeć.-powiedziałam.
-No dobra, niech ci będzie... chodź.-mruknął a ja pobiegłam do pokoju i wzięłam telefon.
Po chwili siedzieliśmy już w samochodzie. Drogę spędziliśmy w milczeniu.

***

Stoję przed drzwiami jego sali. Strasznie się boję. Lekarz powiedział że nie dali mu tych leków ,wiec jest ok.
Weszłam do pomieszczenia. Widok mnie strasznie zaskoczył...

__________________________
Siema! To ja polsat xd.
Trochę krótko dziś no ale cóż...
248 słów.
Przepraszam za błędy

Naaraa

Dzięki Tobie. |Diego Leanos|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz