Gejuszek Polska.

16

Pers. Niemiec.

Siedziałem w domu oglądając telewizję. Nagle urządzenie zgasło. Pewnie korki wywaliło. Podniosłem się z kanapy i usłyszałem czyjś głos.

??: Przyjemnie było z Polską ??

Odwróciłem się i zobaczyłem... JEGO !!

N: To ty, kurwa, istniejesz ?!??

Cesarstwo niemieckie (cn): Jak widzisz.
Poza tym myślałeś, że to wszystko to sen ??

N: No tak.

Cn: To dobrze myślałeś ;))... Nie masz złej duszy jako 3 Rzesza, tylko jako druga.

N: Was ?! Nein, nein, nein !! Od kiedy ?!??!!

Cn: Już od dawna, ale nie miałem po co się ukazywać.

N: To czemu akurat teraz się ujawniłeś ?!?

Cn: Bo rozkochałeś w sobie Polskę i teraz razem możemy go zdobyć *szczerzy zęby*, MHAHAHAHA !!!!

N: Jak, kurwa, zdobyć ?!?!!??

Cn: Normalnie. Najpierw zaprowadzimy go do naszego domu...

N: Spierdalaj ! To mój dom, a ty nawet nie istniejesz !

Cn: *pstryka palcami* Popatrz na swoje ręce.

Popatrzyłem na swoje dłonie, tak jak Rzesza prosił, były czerwone. Podbiegłem do najbliższego lustra i spojrzałem na siebie.

Byłem Cesarstwem....

Cn (jako Niemcy): Co teraz powiesz ? Jesteś mną i ja decyduje co robisz.

(Jeśli będzie napisane coś z podkreśleniem oznacza to, że Cesarstwo niemieckie mówi jako Niemcy.)

Usłyszałem głos Cesarstwa jakby z siebie. Przyznam, że on jest głupi Polska od razu pozna, że to nie ja.

N: Przecież Polen się skapnie, że to nie ja i zaraz ucieknie.

Cn: Nie martw się. *pstryka palcami* Cały czas mogę mieć nad tobą kontrole, HAHAHAHA !!!

N: Nawet nie myśl, że go skrzywdzisz !!!

Cn: *pstryka palcami i pojawia się przed Niemcem* Jeszcze zobaczymy Niemkuś... Jeszcze zobaczymy Niemkuś... *glaszcze Niemca po głowie*

Kurwa mać, rlly ? Czemu akurat ja muszę mieć złe wcielenie ?!? Jest tyle innych krajów na świecie...

Zamknij się ! Nikogo nie to nie obchodzi ! Zdobędziemy Polen i kropka :D.

Pers. Polski

Nie wierze w to, że jestem gejem. Jeszcze tydzień temu wraz z Ruskiem znęcaliśmy się nad Ukrainą, bo zakochał się w Białorusi.

Również wraz z Rosją przeglądaliśmy konta jakiś pedałów na Instagramie i się z nich wyśmiewaliśmy.

Z kolei gdy na ulicy widzieliśmy jakiegoś chłopaka w różowym ciuszku lub 2 chłopaków trzymających się za ręce od razu ich wyśmiewaliśmy oraz obrażaliśmy w twarz.

Trochę nie umiałem siebie zaakceptować. Od czasu imprezy u biało-niebiesko-czerwonego kraju nie pokazywałem się nikomu, nawet Japonii. Z mojego pokoju, który był zamknięty na klucz, wychodziłem tylko w nocy, aby wziąźć sobie coś do jedzenia i do toalety.

Jednak stwierdziłem, że nie mogę zostać w domu do końca życia. Muszę iść z kimś o tym pogadać, z kimś kto mnie zrozumie... Hmmm... Już wiem z Ukrainą ! On sam jest gejem, więc mnie rozumie.

Zapukałem do domu Ukrainy. Niebiesko-żółty kraj od razu mi otworzył, widać było, że był w dobrym humorze.

U: Cześć Polsha. Co cię tu sprowadza ?

P: Hejo. Musimy pogadać.

U: Oke. Wejdź do środka.

Wszedłem wraz z Ukrainą do jego domu. Usiedliśmy na kanapie i zaczęliśmy rozmawiać.

P: Słuchaj, bo ja jestem gejem...

U: I co w tym takiego szczególnego ?

P: No nic, ale boję się tego komukolwiek wyznać, a tobie to mówię, bo sądzę, że mógłyś mi pomóc.

U: Czemu sądzisz, że nim jesteś ???

P: Bo jakoś nie lubię dziewczyn. Z Litwą zerwałem. Oczywiście przespałem się też z Niemcem i podobało mi się....

U: Kochasz Niemca ?

P: No może troszkę, ociupinkę...

U: To wyznaj mu to !

P: Myślisz, że to takie łatwe ??

U: Bitch Please, я walnąłem prosto z mostu do Białoruśka, że go kocham.

P: Tylko, że ty go kochałeś od jakiegoś czasu przyjaźni z nim, a ja Niemca dopiero polubiłem po moim pojebanym śnie, bo nwm czm, ale sądzę, że on w rzeczywistości jest taki sam jak w tym śnie.

U: A jaki był w śnie ?

Opowiedziałem Ukrainie o Niemcu z mojego snu. Stwierdził, że w rzeczywistości jest właśnie podobny do tego ze snu. Potem pogadaliśmy jeszcze chwilkę. Postanowiłem, że jeszcze się zastanowię czy kocham ten 3 kolorowy kraj.

_______________________________________

Jezus Maria, rodzice zostawili mnie na noc samą w domu i mam jakieś schizy. Słyszę w głowię jakoś melodyjkę, mój piekarnik wydaje niepokojące dźwięki i ciągle boję się, że zaraz przylezie do mnie Jeff i mnie zabije 😱😱. Normalnie jak mam pójść po coś do innego pokoju to biorę ze sobą jakiś nóż i nożyczki.

Taaaa, pewnie nikogo to nie obchodzi, ale muszę się z tego „wyżalić".

700 słów

Byeeeee 💕💕💕