Pov Adel- Igor wstań proszę chce jechać do sklepu i chce żebyś to ty mnie tam zawiózł no proszę! - leżała tak już od 10 min i prubowałam go obudzić ale nic nie pomagało więc musiałam użyć blanu B. Siadłam na niego okrakiem, wtuliłam się w jego szyję i zaczęłam szeptać mu na ucho - No Iguś proszę... -poczułam że ręce chłopaka znalazły się na mojej dupie więc już nie śpi.
-O nie śpisz już - zeszłam z nigo i stanęłam obok łóżka - No to wstawaj tam masz ciuchy a na dole jest śniadanie masz byś gotowy za 10 min rozumiesz? - zapytałam podniesionym głosem ale chłopaka wymamrotał pod nosem"Chce taką żonę "Pov Igor
-I co smakuje? - usłyszałem za plecami głos dziewczyny
-Ja nie wiem jak ty robisz te naleśniki ale one są zajebiste! - powiedziałem odwracając się do dziewczyny, teraz dzieliło nas dosłownie 20cm
-Wiesz mogę dać Ci przepis ale wtedy będziesz mi je robić codziennie! - uśmiechnęła się
-O nie co to to nie ja i kuchnia to dwa inne światy - odpowiedziałem
-Masz piękne oczy wiesz? - zapytała niepewnie
-Słysze to pierwszy raz - przytuliłem dziewczynę do siebie
-Ok choć mój przystoiniaku, pamiętasz że masz mnie zawieść do sklepu? - zapytała
-Oczywiście że tak moja ślicznotko - powiedziałem zabierając kluczyki ze stołu.
-To Choć! - powiedziała pewna siebieWyszliśmy z domu otworzyłem samochód a dziewczyna od razu wsiadłam do środka. Droga minęła szybko i nawet zabawnie, śpiewał is my i opowiadaliśmy sobie żarty.
Kiedy weszliśmy do galerii wiedziałem że to nie będzie łatwe niby nie jestem sławny ale swoje wiem że te tysiące pod piosenkami się z nikąd nie wzięły. Z rozmyślen wyrwał mnie cichutki głosik jakieś dziewczyny.
-Przepraszam mogę zrobić sobie z tąba zdjęcie, bo jeżeli to jakiś problem to.. - Nie pozwoliłem jej dokończyć
-Jasem że możesz i to nie jest żaden problem - powiedziałem a dziewczyna podała mi swój telefon.
Po zrobieniu zdjęcia padło pytanie trochę dziwne ale przecież to normalne kołomnie stała Adel każdy mógł tak pomyśleć
-To twoja dziewczyna jest przepiękna wiem że to twoja sprawa ale jest wam razem pięknie.?!
-Nie to moja siostra ale do twojej wiadomości mam inną dziewczynę - uśmiechnęłam się w stronę Adel
-No dobra ja już lecę i dzięki za zdjęcie - powiedziała niziutka blondynkaSkierowalismy się bez zastanowienia do pierwszego lepszego sklepu dziewczyna bez słowa wybrała sobie sukienkę i parę bluzek i skierowała się do przymieżalni.
Minęło już dobre 15 min a ona jeszcze nie wyszła skierowałem się w stronę przymieżalni.
-Adel jesteś tu? - zapytałem
-Tak, tak Igor już idę - powiedziała dziewczyna łamiącym głosem.
Odsłoniłem zasłonę przymieżalni i zobaczyłem dziewczynę to znaczy Adel która płakała
-Ej co się stało? - zapytałem wchodzą i zasuwajac za sobą zasłonkę
-Nic poprostu uderzyłam się w kostkę
-Kłamiesz proszę powiedz prawdę - po chwili zastanowienia dziewczyna zapytała.
-Masz dziewczyne?
-Mam, ma na imię Zuza a czemu pytasz i czemu ty płaczesz!?
-Spałeś ze mną a po mimo to masz dziewczyne?
-Byłem pijany a.. wogule ten związek jest inny! Ale ty o to płaczesz na serio?
-Nie wiem co ja robię wogule poprostu zabolało mnie to ale jest już ok. Jdziemy? - zapytała zakładając bluzkę
-Dziewczyna? Fajnie by było odpowiedzieć 'Tak ma na imię Adel''-powiedziałem uśmiechnięty
-Choć mój Romeo - chwyciła mnie za rękę i razem wyszliśmy z przymieżalni.
CZYTASZ
"Other Worlds " ReTo /ZAKOŃCZONE/
Fantasy,, 𝑃𝑟𝑧𝑦𝑝𝑎𝑑𝑘𝑜𝑤𝑎 𝑧𝑛𝑎𝑗𝑜𝑚𝑜ść 𝑐𝑧𝑎𝑠𝑎𝑚 𝑠𝑡𝑎𝑗ę 𝑠𝑖ę 𝑚𝑖ł𝑜ś𝑐𝑖ą 𝑛𝑎 𝑐𝑎ł𝑒 ż𝑦𝑐𝑖𝑒 "